Tej drogi sama chciałam
Ja sama ją wybrałam
Utkałam z grubej nici
Stabilnie- to się liczy
I liczy się też, by kroki było słychać
Te same pod drzwiami co rok
I liczy się dzień,
Gdy rano wiem, co będzie
Jak przyjdzie już wieczór
Cicho szumi deszcz
I może odpowie mi
Jak mam teraz żyć
Odpowie czy zna mnie, czy widzi jak płaczę
W rytmie lecą łzy
A rytmem ich właśnie te krople za oknem
Już ciszej szumi deszcz
I może odpowie mi
Tych kropli sama chciałam
I z czoła je ścierałam
Zmęczonym wzrokiem wiodłam
To życie, chociaż mogłam
Uśmiechem na uśmiech
Nieszczerym na szczery
Bezsilnie odpowiadać co dzień
I w oczach mieć strach
Czułością go zrzucać, ukrywać i kochać
Cicho szumi deszcz
I może odpowie mi
Jak mam teraz żyć
Odpowie czy zna mnie, czy widzi jak płaczę
W rytmie lecą łzy
A rytmem ich właśnie te krople za oknem
Już ciszej szumi deszcz
I może odpowie mi