Obłoki, co z ziemi wstają
I płyną w słońca blask złoty
Ach, one mi się być zdają
Skrzydłami mojej tęsknoty
Ach, one mi się być zdają
Skrzydłami mojej tęsknoty
------------------
Te białe skrzydła powiewne
Często nad ziemią obwisną
Łzy po nich spływają rzewne
Czasem i tęczą zabłysną
Łzy po nich spływają rzewne
Czasem i tęczą zabłysną
------------------
Gwiazdy, co krążą w przestrzeniach
Po drogach nieskończoności
Są one dla mnie w marzeniach
Oczami mojej miłości
Są one dla mnie w marzeniach
Oczami mojej miłości
------------------
Patrzą się w ciemne odmęty
Te wielkie ruchome słońca
I ja miłością przejęty
Patrzę i tęsknię bez końca
I ja miłością przejęty
Patrzę i tęsknię bez końca