Piosenka o Mojej Warszawie – Mieczysław Fogg ›
Za mały ekran 🤷🏻♂️
Rozszerz okno swojej przeglądarki, aby zaśpiewać lub nagrać piosenkę
Tekst piosenki: Piosenka o Mojej Warszawie
Jak uśmiech dziewczyny kochanej
Jak wiosny budzącej się wiew
Jak świergot jaskółek nad ranem
Młodzieńcze uczucia nieznane
Jak rosa błyszcząca na trawie
Miłości rodzącej się zew
Tak serce raduje piosenki tej śpiew
Piosenki o mojej warszawie
Jak pragnąłbym krokiem beztroskim
Odnaleźć wędrówek mych ślad
Bez celu się przejść marszałkowską
Na wisłę napatrzeć się z mostu
Dziewiątką pojechać w aleje
I z tłumem się wpleść w nowy świat
I ujrzeć, jak dawniej za młodych mych lat
Jak do mnie, warszawo, się śmiejesz
Ja wiem, żeś ty dzisiaj nie taka
Że krwawe przeżyłaś już dni
Że rozpacz i ból cię przygniata
Że muszę nad tobą zapłakać
Lecz taką, jak żyjesz w pamięci
Przywrócę ofiarą swej krwi
I wierz mi, warszawo, prócz piosnki i łzy
Jam gotów ci życie poświęcić
Brak tłumaczenia!
Teledysk
Informacje
Mieczysław Fogg, właściwie Mieczysław Fogiel (ur. 30 maja 1901 w Warszawie, zm. 3 września 1990 tamże) – polski piosenkarz śpiewający barytonem lirycznym, którego kariera artystyczna rozpoczęła się w okresie międzywojennym i trwała przez kilka dziesięcioleci po zakończeniu II wojny światowej. Jego najbardziej znane utwory to: Tango milonga, To ostatnia niedziela, Jesienne róże, Pierwszy siwy włos, Mały biały domek, Już nigdy, Bo to się zwykle tak zaczyna. Read more on Last.fm
Słowa: | brak danych |
---|---|
Muzyka: | brak danych |
Rok wydania: | brak danych |
Płyta: | brak danych |
Ostatnio zaśpiewali
Inne piosenki Mieczysław Fogg (19)
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
Zaśpiewaj również
w aplikacji
Karaoke nr 1 w Polsce
Brak nagrań
Brak nagrań
1 komentarz
ewcia15 Plus
Jak uśmiech dziewczyny kochanej
Jak Wiosny budzącej się wiew
Jak świergot jaskółek nad ranem
Młodzieńcze uczucia nieznane
Jak rosa błyszcząca na trawie
Miłości rodzącej się zew
Tak serce raduje piosenki tej śpiew
Piosenki o mojej Warszawie
Warszawo kochana, Warszawo
Tyś treścią mych marzeń, mych snów
Radosnych przechodniów twych lawą
Ulicznym rozgwarem i wrzawą
Ty wołasz mnie, wołasz, stęskniona
Upojnych piosenek i słów
Jak bardzo dziś pragnę zobaczyć cię znów
O, moja Warszawo wyśniona
Jak pragnąłbym krokiem beztroskim
Przemierzyć przestrzeni twej szmat
Bez celu się przejść Marszałkowską
Na Wisłę napatrzeć się z mostu
Dziewiątką pojechać w Aleje
Krakowskim się wpleść w Nowy Świat
I ujrzeć, jak dawniej, za młodych mych lat
Jak do mnie, Warszawo, się śmiejesz
Ja wiem, żeś ty dzisiaj nie taka
Że krwawe przeżywasz dziś dni
Że rozpacz i ból cię przygniata
Że muszę nad tobą zapłakać
Lecz taką, jak żyjesz w pamięci
Przywrócę ofiarą swej krwi
I wierz mi, Warszawo, prócz piosnki i łzy
Jam gotów ci życie poświęcić
Brak komentarzy