Marcin

Nie lubię zbyt bardzo pisać o sobie wiec napiszę to co myślę, jeśli chcesz coś o mnie wiedzieć napisz. Moją pasją jest muzyka oraz śpiewanie. W życiu tak mi się potoczyło, że zawodowym muzykantem nie zostałem choć przez ładnych parę lat na to pracowałem.

Zawodowo tworzę (ale zupełnie przy okazji reszty prac) mniejsze czy większe utwory oraz sety muzyczne, stąd był pomysł aby zostać djem – pomyślałem – już czas. I od 5 lat byłem djem Śpiew? od małego zacząłem śpiewać zawsze lubiłem brać byle jaką rzecz i śpiewać do telewizora, sam startowałem w programie od przeczkola do opola, ale wygrać niestety nie wygrałem mały byłem wiec nie dało się tego traktować jak zabawę, potem startowałem do większych programów muzycznych na początek był idol, casting przeszedłem ale jurry nie było zbyt wesołe dla mnie, wiec poddałem się i nie śpiewałem do czasu aż ktoś mi powiedział abym się nie poddawał, ponieważ jeśli to twoja pasja i kochasz to, to wiesz że jest to silniejsze od ciebie i z wiekiem czasu będzie ci z tym ciężko, a dokładnie były to słowa mojego Ś.P. Dziadka. To dzięki nim odziedziczyłem taki głos, sam miał przepiękny głos jak nie raz oglądałem jego na kasetach wideo. Pół roku od jego śmierci uderzyło mnie takie natchnienie i w myślach słyszałem głos mojego dziadka aby spróbować swoich sił w Must be the music, ok trema straszna, ludzi pełno ale fakt Casting przeszedłem był 2 casting i na tym niestety się nie udało, ale dalej dążyłem do celu nie poddając się, Była bitwa na głosy, znów casting przeszedłem, 2 też i udało mi się być na castingu 3 u Piotra Kupichy, ale on niestety mi powiedział że już taki głos ma w moim zespole, ale miło mu było mnie poznać i też mnie pocieszał abym się nie poddawał i próbował dalej. Teraz znów są Castingi byłem na paru, mam nadzieje że się uda, wiara dużo robi. A jeśli się to kocha i lubi to nie poddawaj się, walcz o swoje.

Może i nie mam aż takiego głosu jakiego sam bym chciał mieć, ale skoro już zacząłem, a ostatnio zakupiłem trochę sprzętu służącego do grania muzyki oraz mikrofon studyjny (w ramach relaksu między pracami) mam nadzieje że będą mi dobrze służyć 😃