Cisza wokół mnie
Nie słyszą jej
Pędzą jakby szczęście było tak daleko lecz
Tyle słów i tyle miejsc
A każdy dźwięk kołysze mnie
Czuję jakby chciał zatrzymać
W miejscu czas, by biec
I tyle sił, by dalej iść
Tam, gdzie brak tych chwil
Gdzie twarzą w twarz
Staniemy do walki

Nieważne jaką rolę w życiu grasz
To, co los odebrał, co znów dał
Wciąż walcz
Ludzie, którzy wierzą w to, co masz
Nigdy nie pozwolą Ci się bać
Bo ważną dla nich rolę w życiu grasz

W głowie tyle bzdur
Nie zniosę już
Tak trudno jest wykrzyczeć wprost
I zacząć nowy dzień
Tyle słów, a wciąż tak źle
I budzi Cię kolejny szept
Czujesz jakby ktoś podawał rękę
By znów biec
I tyle sił, by dalej iść
Tam, gdzie brak tych chwil
Gdzie twarzą w twarz
Staniemy do walki

Nieważne jaką rolę w życiu grasz
To, co los odebrał, co znów dał
Wciąż walcz
Ludzie, którzy wierzą w to, co masz
Nigdy nie pozwolą Ci się bać
Bo ważną dla nich rolę w życiu grasz

Ważną rolę grasz
Ważną rolę grasz
Ważną rolę grasz

Nieważne jaką rolę w życiu grasz
To, co los odebrał, co znów dał
Wciąż walcz
Ludzie, którzy wierzą w to, co masz
Nigdy nie pozwolą Ci się bać
Bo ważną dla nich rolę w życiu grasz

Nieważne jaką rolę w życiu grasz
To, co los odebrał, co znów dał
Wciąż walcz
Ludzie, którzy wierzą w to, co masz
Nigdy nie pozwolą Ci się bać
Bo ważną dla nich rolę w życiu grasz

Nieważne jaką rolę w życiu grasz
To, co los odebrał, co znów dał
Wciąż walcz