Ja :Przyjaciółko mego serca – wróć,
Mam pusty dom
I znów jestem sama, sama znów,
Nie licząc trosk

Razem:Ja wierzyłam tobie jak nikt, a ty
Ja:Znałaś każdy śmiech i łzy
Ty:On nie kochał nigdy żadnej z nas,
Razem :Nie kochał nas

Ty:Przyjaciółko mego serca – wróć,
On nie jest wart,
By przez niego niewidzialny mur
Tak dzielił nas

Razem:Szczęście miało jego kolor i wdzięk,
Ty:Jego oczy, jego śmiech
Ja:Szczęście miało dla nas jedną twarz,
Razem:Tę samą twarz

Ty:Ratował mnie gin
Ja:Ty dawno byłaś już z nim
Ty:A ja płakałam na dnie piekła
Ja:Za mąż uciekłam
Razem:On teraz ma dom
O pięć tysięcy mil stąd
Na sercu nosi numer konta,
Klucze od forda

Razem:On nie kochał nas

Ty:Ratował mnie gin
Ja:Ty dawno byłaś już z nim
TYA ja płakałam na dnie piekła
Ja:Za mąż uciekłam
Razem:On teraz ma dom
O pięć tysięcy mil stąd
Na sercu nosi numer konta,
Klucze od forda

Razem:Przyjaciółko z mych dziecinnych lat –
Winna czy nie,
Tak tęskniłam długo do twych wad,
Do naszych miejsc

Ja:Czas uleczy rany, uśpi ból i tak
Ty:I wygoni cichy żal:
On nie kochał nigdy żadnej z nas
Ja:On nie kochał nigdy żadnej z nas,
Razem:Nie kochał nas

Razem:Nie kochał nas Nie, nie, nie, nie, nie
Nie kochał nas Nie, nie, nie, nie, nie
Nie kochał nas Nie, nie kochał nas
Nie kochał nas Nie, nie, nie, nie, nie