Ta piosenka weszła do finału tegorocznej Eurowizji i reprezentowała Grecję. Piosenka w języku greckim opowiada o losach Greków pontyjskich i ich przymusowym opuszczeniu ojczyzny, nawiązując do tematu uchodźstwa i utraty domu, z perspektywy emocjonalnej więzi matki i dziecka. Bardzo mnie wzrusza ta piosenka gdy słucham jej w oryginale. Piosenka zajęła 6. miejsce w finale, czyli wysoko.
P.S. Grecki miałam na studiach, ale w pierwszej zwrotce tekst leciał za szybko i nie wyszło dobrze...Tekst załączony tu w transkrypcji, by literki były prostsze do odczytania.