Katarzyna

@katarzynasylwia 34 lata

Wiadomość

Kilka słów o mnie

Zobacz więcej

ubrana na czarno Aniołka z różowymi skrzydełkami i w różowych rajstopkach...
_____________________________________________

TAK, JESTEM ZŁA I NIEDOBRA I NIE LUBIĘ HIGH SCHOOL MUSICAL
TAK, NIE ROZMAWIAJ ZE MNĄ
TAK, NIE LUBIE JAK MNIE KRYTYKUJE KTOŚ, KTO NIE MA ANI JEDNEGO NAGRANIA
TAK, WIEM ŻE MNIE JUŻ NIENAWIDZISZ

ALE NIE MAM ZAMIARU Z TEGO POWODU SIĘ BICZOWAĆ.
AMEN.

______________________________________________

Ja jestem nienormalna. Mam szalik i ciemne okulary.
Wszystkie głupoty się mnie czepiają, kiedy idę ulicą samotnie myśląc o ciemnej przyszłości.
Jestem b-l-a-d-o-z-i-e-l-o-n-a . Zielono-blada. Biała. Mam rumiankowe oczy i kawowe usta.
Policzki w kształcie serc. Ciało oddał mi jeden taki anioł, na parę lat.
Drące się, osłabione. Okaleczoną skórę, podrapane nadgarstki, słabe paznokcie.
Mam też do kompletu martwą duszę. Włosy szlachetnieją mi od Słońca, gubię je.
Niech każdy ma coś szlachetniejszego niż duma.
Oddycham wolnością, szaleństwem i głupotą. Dzielę się moim powietrzem z przyjaciółmi.

W uszach muzyka, głośna, chciwa, czasem psychodeliczna na podratowanie melancholii.
Milczę. Przeważnie milczę. Czasem cynizuję? Czy można cynizować? Dywaguję na różne tematy.
Ciągle trzymają się mnie słowa wyrwane z kontekstów, z choinki, z księżyca, z odtwarzacza.

Emanuję samotnością. Rozpinam skrzydła na wolności. Szukam nimi (po omacku) tchnienia.
Śpię sama, poduszki pode mną zawsze są twarde Nie śpijcie ze mną.
Psuję sobie tak legalnie oczy.
Czytam po zgaszeniu świateł. Nie mrugam. Po co? Jest tyle pięknych rzeczy do oglądania!
Nie mam sprecyzowanych planów na przyszłość. Przyszłości jeszcze nie ma. Przyszłość pojawi się, kiedy umrę.

Tylko mnie nie szukaj. Mimo, że obecnie mój dom to ta wielka dziura, którą teraz masz okazję oglądać to czasem zajmuję na dwie trzy godziny ławkę w parku.
Bywa, że zarezerwuje sobie miejsce pod drzewem i mocno zazieleniony trawnik.

Anioły poczęte są przez światło księżyca z połyskiwania rybich łusek w nocnej trawie na brzegu i rozsypanych wspomnień w rozcieńczonej, nieprzejrzystej warstwie samotności pomiędzy ziemia a pierwszym milimetrem powietrza.
Nie jestem aniołem.

by. Isolka

Najnowsze nagrania

Brak duetów

Brak piosenek

Brak polubionych

Najnowsze wpisy

Brak wpisów

Kilka słów o mnie

ubrana na czarno Aniołka z różowymi skrzydełkami i w różowych rajstopkach...
_____________________________________________

TAK, JESTEM ZŁA I NIEDOBRA I NIE LUBIĘ HIGH SCHOOL MUSICAL
TAK, NIE ROZMAWIAJ ZE MNĄ
TAK, NIE LUBIE JAK MNIE KRYTYKUJE KTOŚ, KTO NIE MA ANI JEDNEGO NAGRANIA
TAK, WIEM ŻE MNIE JUŻ NIENAWIDZISZ

ALE NIE MAM ZAMIARU Z TEGO POWODU SIĘ BICZOWAĆ.
AMEN.

______________________________________________

Ja jestem nienormalna. Mam szalik i ciemne okulary.
Wszystkie głupoty się mnie czepiają, kiedy idę ulicą samotnie myśląc o ciemnej przyszłości.
Jestem b-l-a-d-o-z-i-e-l-o-n-a . Zielono-blada. Biała. Mam rumiankowe oczy i kawowe usta.
Policzki w kształcie serc. Ciało oddał mi jeden taki anioł, na parę lat.
Drące się, osłabione. Okaleczoną skórę, podrapane nadgarstki, słabe paznokcie.
Mam też do kompletu martwą duszę. Włosy szlachetnieją mi od Słońca, gubię je.
Niech każdy ma coś szlachetniejszego niż duma.
Oddycham wolnością, szaleństwem i głupotą. Dzielę się moim powietrzem z przyjaciółmi.

W uszach muzyka, głośna, chciwa, czasem psychodeliczna na podratowanie melancholii.
Milczę. Przeważnie milczę. Czasem cynizuję? Czy można cynizować? Dywaguję na różne tematy.
Ciągle trzymają się mnie słowa wyrwane z kontekstów, z choinki, z księżyca, z odtwarzacza.

Emanuję samotnością. Rozpinam skrzydła na wolności. Szukam nimi (po omacku) tchnienia.
Śpię sama, poduszki pode mną zawsze są twarde Nie śpijcie ze mną.
Psuję sobie tak legalnie oczy.
Czytam po zgaszeniu świateł. Nie mrugam. Po co? Jest tyle pięknych rzeczy do oglądania!
Nie mam sprecyzowanych planów na przyszłość. Przyszłości jeszcze nie ma. Przyszłość pojawi się, kiedy umrę.

Tylko mnie nie szukaj. Mimo, że obecnie mój dom to ta wielka dziura, którą teraz masz okazję oglądać to czasem zajmuję na dwie trzy godziny ławkę w parku.
Bywa, że zarezerwuje sobie miejsce pod drzewem i mocno zazieleniony trawnik.

Anioły poczęte są przez światło księżyca z połyskiwania rybich łusek w nocnej trawie na brzegu i rozsypanych wspomnień w rozcieńczonej, nieprzejrzystej warstwie samotności pomiędzy ziemia a pierwszym milimetrem powietrza.
Nie jestem aniołem.

by. Isolka

Wywiad

  • 🎤🎤 Śpiewanie dla mnie jest:
    życiem... i sposobem zarabiania pieniążków.
  • 🗣🗣 Mój głos brzmi podobnie do:
    może inaczej, ktoś kto jest najważniejszy w moim życiu (czyt. mój Kubuś) powiedział, że jest ANIOŁKOWATY...
  • 🎧🎧 Ulubiony gatunek muzyki:
    ten przy którym zasypiam co noc...
  • 👍👍 Lubię:
    pistacje i storczyki...
  • 👎👎 Nie lubię:
    literować mojego nazwiska... wolę kiedy ktoś umie je bezbłędnie napisać.

Statystyki

  • Nagrań:
    12
  • Łącznie odsłuchań:
    4280
  • Odwiedzin profilu:
    2757
  • Na iSing od:
    22 kwietnia 2009