Habanera – Justyna Steczkowska ›
Za mały ekran 🤷🏻♂️
Rozszerz okno swojej przeglądarki, aby zaśpiewać lub nagrać piosenkę
Tekst piosenki: Habanera
Miłość jest drapieżnym ptakiem
Którego widzi się tylko raz
Nocą zbiera czarne kwiaty
I cicho czeka na swój czas
Miłość damą jest granatową
Mówią, że dzika jest i zła
Nie nasyca się wciąż na nowo
Na jej dnie nie ma dna
L'amour
L'amour
L'amour
L'amour
Bo miłość to cygańskie dziecię
Ani jej nie ufaj ani wierz
Gdy gardzisz kocham cię nad życie
Lecz gdy pokocham to się strzeż
Gdy gardzisz kocham cię
Gdy gardzisz kocham cię nad życie
Lecz gdy pokocham
Gdy pokocham to się strzeż
Miłość czarną jest pustynią
Płonie w niej samotny kwiat
Miłość młodą jest dziewczyną
Która czeka tysiąc lat
Jestem płaczem i westchnieniem
Płonie we mnie dziki skwar
Bądź mą wodą i pragnieniem
I ratunkiem dla mych warg
L'amour
L'amour
L'amour
L'amour
Bo miłość to cygańskie dziecię
Ani jej nie ufaj ani wierz
Gdy gardzisz kocham cię nad życie
Lecz gdy pokocham to się strzeż
Gdy gardzisz kocham cię
Gdy gardzisz kocham cię nad życie
Lecz gdy pokocham
Gdy pokocham to się strzeż
Brak tłumaczenia!
Teledysk
Informacje
Justyna Steczkowska urodziła się 2 sierpnia 1972 roku w Rzeszowie jako czwarte z dziewięciorga dzieci Danuty i Stanisława Steczkowskich. Mama Justyny z wykształcenia jest nauczycielką muzyki, tato był dyrygentem. To właśnie on razem z żoną Danutą założył rodzinny zespół, z którym koncertowali po całej Europie. Wielokrotnie gościli również w programie pani Bożeny Walter pt.„Spotkania muzykujących rodzin”. W rodzinnym zespole Justyna pełniła rolę skrzypaczki. Read more on Last.fm
Słowa: | brak danych |
---|---|
Muzyka: | brak danych |
Rok wydania: | brak danych |
Płyta: | brak danych |
Ostatnio zaśpiewali
Inne piosenki Justyna Steczkowska (19)
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
1 komentarz
iguanaiza
Ma foi, je ne sais pas,
Peut-être jamais,
peut-être demain.
Mais pas aujourd'hui, c'est certain.
L'amour est un oiseau rebelle
Que nul ne peut apprivoiser,
Et c'est bien en vain qu'on l'appelle,
S'il lui convient de refuser.
Rien n'y fait, menace ou prière,
L'un parle bien, l'autre se tait;
Et c'est l'autre que je préfère
Il n'a rien dit; mais il me plaît.
L'amour! L'amour! L'amour! L'amour!
L'amour est enfant de Bohême,
Il n'a jamais, jamais connu de loi,
Si tu ne m'aime pas, je t'aime,
Si je t'aime, prend garde à toi!
Si tu ne m'aime pas,
Si tu ne m'aime pas, je t'aime!
Mais, si je t'aime,
Si je t'aime, prend garde à toi!
Si tu ne m'aime pas,
Si tu ne m'aime pas, je t'aime!
Mais, si je t'aime,
Si je t'aime, prend garde à toi!
L'oiseau que tu croyais surprendre
Battit de l'aile et s'envola;
L'amour est loin, tu peux l'attendre;
Tu ne l'attend plus, il est là!
Tout autour de toi vite, vite,
Il vient, s'en va, puis il revient!
Tu crois le tenir, il t'évite;
Tu crois l'éviter, il te tient!
L'amour, l'amour, l'amour, l'amour!
L'amour est enfant de Bohême...
Brak komentarzy