Czego się boisz głupia (...) – Jan Kaczmarek ›
Za mały ekran 🤷🏻♂️
Rozszerz okno swojej przeglądarki, aby zaśpiewać lub nagrać piosenkę
Tekst piosenki: Czego się boisz głupia
Była już chata, w chacie szkło
I łapka w łapkę wszystko szło
Co było twoje, prawie moje
I nagle szept: Nie, ja się boję
Tak minął nastrój bardzo łatwo
Pogasły zmysły, błysło światło
Trzasnął policzek, potem drzwi
Nie było sprawy, koniec gry
Czego się boisz, głupia?
Czemu nie chcesz iść na całość?
Ja się mogę wstępnie upić
Bo to dobre jest na śmiałość
Czego się boisz, głupia?
Przecież to jest zwykła sprawa!
A jak uda się zabawa,
Mogę ci pierścionek kupić
A potem przyszedł tęskny list:
Przyjedź, kochany, nawet dziś!
Będziemy razem tylko dwoje!
Ciekawy plan, lecz ja się boję
Znowu zasłonisz mi się mamą,
Znów będą płacze i to samo
Zapalisz światło, przerwiesz grę
Zamiast obietnic, wolę nie
Czego się boisz, głupi?
Czemu nie chcesz iść na całość?
Ja się mogę wstępnie upić
Bo to dobre jest na śmiałość
No to czego się boję, głupi
Przecież to jest zwykła sprawa!
A jak uda się zabawa
Mogę ci pierścionek kupić, skąd ta rozterka durna?
Czemu seks jest dla nas tabu?
Muszę najpierw skończyć studia
A potem zdobyć jakiś zawód
Czego się boisz, głupi?
Przecież to jest zwykła sprawa!
A jak uda się zabawa
mogę Ci pierścionek kupić
Brak tłumaczenia!
Teledysk
Informacje
Jan Kaczmarek (ur. 6 czerwca 1945 w Lwówku Wielkopolskim zmarł 14.11.2007 we Wrocławiu żył 62 lata) – polski satyryk, autor piosenek, felietonista. Z wykształcenia elektronik, absolwent Politechniki Wrocławskiej. Był jednym z założycieli kabaretu "Elita" (1969) wraz z Tadeuszem Drozdą, Jerzym Skoczylasem i Romanem Gerczakiem. W latach 70. i 80. XX wieku współpracował z Andrzejem Waligórskim i "Studiem 202" w Polskim Radiu Wrocław. Read more on Last.fm
Słowa: | brak danych |
---|---|
Muzyka: | brak danych |
Rok wydania: | brak danych |
Płyta: | brak danych |
Ostatnio zaśpiewali
Inne piosenki Jan Kaczmarek (4)
- 1
- 2
- 3
- 4
Zaśpiewaj również
w aplikacji
Karaoke nr 1 w Polsce
Brak nagrań
Brak nagrań
0 komentarzy
Brak komentarzy