SynuHasiok & Maciek Maleńczuk (Tekst)

ąc

Synu

Hasiok & Maciek Maleńczuk

lub
iSing 629 odtworzeń 6 nagrań

Za mały ekran 🤷🏻‍♂️

Rozszerz okno swojej przeglądarki, aby zaśpiewać lub nagrać piosenkę

Tekst piosenki: Synu

Teskt oryginalny: zobacz tłumaczenie ›

Tłumaczenie: zobacz tekst oryginalny ›

Synu mam z tobą do pogadania
Tym razem jednak
Porozmawiamy naprawdę
A nie tak jak zawsze
Sznur od żelazka
Niech wisi na razie

Wiem, że bywało różnie między nami
Często kurator przychodził z psami
Ale ja cię biłem dla twego dobra
Żebyś wiedział co trzeba
A czego nie można
Zostawmy to, bo chodzi o życie
O twoje synku by ci było dobrze
Nie tak jak mnie, chcę żebyś pożył
W luksusie Lexusie
A ja tego dożył
Najpierw po flachę
Skocz do nocnego
Kup na mój dowód, ojca swojego
Wiem jeszcze starej
Kartki zgubiłem
Czep się tramwaja
Ja swoje przeżyłem

Synu, ja ci dobrze radzę
Synu, ja cię poprowadzę
Przez życie dobrymi radami
Byś wyszedł na ludzi
A nie drzwiami

Słuchaj, za darmo mądrość życiowa
Po pierwsze praca
Rzecz podstawowa
Dobra uczelnia, potem za bankiera
Znaj swoją wartość
W ofertach przebieraj
Od tego co masz
Chciej jeszcze więcej
Na rękę co najmniej osiem tysięcy
Laptop i palmtop, karta bez limitu
Staraj się synku
I nie zrób mi wstydu
Tak jak ja zrobiłem
Krzywdę swemu ojcu
Liczył na mnie
Potem przestał w końcu
Się nawet odzywać
Na śmierć się zapił
Nawet nie myślę byś tak potrafił
Zawieść rodziców
Co wszelkie nadzieje
Pokładają w tobie
Weź się za siebie
Bo inaczej jak skończysz
To możesz zobaczyć
Patrz która godzina
A matka wciąż w pracy

Synu, ja ci dobrze radzę
Synu, ja cię poprowadzę
Przez życie dobrymi radami
Byś wyszedł na ludzi
A nie drzwiami
Synu, ja ci dobrze życzę
Synu, ja na ciebie liczę
Byś nie był jak ten twój tata
Dupą, a nie pępkiem świata

Po drugie
Baba bez włosów na plecach
Wąsów, jak matka
Nie takiej ci trzeba
Modelka z kontraktem
Twarz znana z okładek
„Twojego Stylu" „Elle" „Vouge'a"
A ty się spotykasz
Z tą bój się Boga
Elą z drugiego co ma krzywe nogi
Ogólnie jakaś taka, wiesz jaka
Na razie jest dobra
Ale nie na lata
Po trzecie chałupa
Za miastem, ale blisko
Pod lasem z basenem
I z rzeką czystą
Ogrodem zadbanym byś pokazał córce
Coś więcej niż matka
Plewi przy komórce
Bo w życiu synu trzeba planować
Sprzedawać drogo, tanio kupować
Zrób biznes życia
A będziesz bogaty
To wszystko rady twojego taty

Synu ja ci dobrze radzę
Synu ja cię poprowadzę
Przez życie dobrymi radami
Byś wyszedł na ludzi
A nie drzwiami
Synu ja ci dobrze życzę
Synu ja na ciebie liczę
Byś nie był jak ten twój tata
Dupą a nie pępkiem świata

Po czwarte bryka Alfa Mondeo
No żeby miała te wszystkie bajery
Poduchy, klima, wielkie alusy
Nie możesz tak jak ja
Ciągle autobusem
Jeździć do pośredniaka na gapę
Tobie też pewnie
Już nie piszą mandatów
Osiem-dwa-sześć KPC bezskuteczność
Egzekucji wszelkich
Po samą wieczność
Lecz tobie się uda może w polityce
Osiągniesz sukces
Będą dumni rodzice
I z posła i szefa
Największej partii
Tymczasem jednak
Twój tata się martwi
Bo z tego co widzę
To nic nie robisz
By życie ułatwić chociażby sobie
Przynajmniej już wiesz
Co na stare lata
Poradzić synowi
Tak jak mnie mój tata

Synu, ja ci dobrze radzę
Synu, ja cię poprowadzę
Przez życie dobrymi radami
Byś wyszedł na ludzi
A nie drzwiami
Synu, ja ci dobrze życzę
Synu, ja na ciebie liczę
Byś nie był jak ten twój tata
Dupą, a nie pępkiem świata

Son, we need to talk
But this time
We’ll really talk for once
Not like we always do
Leave the iron cord hanging for now

I know things were rough between us
The social worker often showed up with the cops
But I hit you for your own good
So you’d know what’s allowed
And what’s not okay
Let’s leave that, this is about life
About your life, son, so it turns out alright
Not like mine — I want you to live
In luxury, in a Lexus
And I want to live to see it
First, go grab a bottle
From the night shop
Use my ID — your father’s
Yeah, I lost the ration cards again
Blame the tram
I’ve lived through enough

Son, I’m giving you good advice
Son, I’ll guide you right
Through life with fatherly wisdom
So you grow into someone
And not out through the door

Listen, life wisdom — free of charge
First: work
That’s the basic thing
A good college, then become a banker
Know your worth
Pick and choose offers
Want more than what you’ve got
No less than eight grand take-home
Laptop and palmtop, unlimited card
Do your best, son
And don’t shame me
Like I shamed
My own father
He counted on me
Then finally gave up
Drank himself to death
Don’t even think
Of pulling that off
Letting down your parents
Who put all their hopes
In you — get it together
Or else you’ll end up like...
Look what time it is
And your mother’s still at work

Son, I’m giving you good advice
Son, I’ll guide you right
Through life with fatherly wisdom
So you grow into someone
And not out through the door
Son, I want the best for you
Son, I’m counting on you
Don’t be like your old man
An ass, not the center of the world

Second — a woman
No back hair, no mustache
Like your mom — you need better
A model with a contract
A face on the covers
Of “Your Style,” “Elle,” “Vogue”
But you’re dating that — Lord help us —
Ela from the second floor with crooked legs
She’s kinda... well, you know
She’s fine for now
But not for the long run

Third — a house
Out of town, but close
By the forest, with a pool
And a clean river
A neat garden to show your daughter
There’s more than a mom
Weeding behind the shed
Cause in life, son, you gotta plan
Sell high, buy low
Make the deal of your life
And you’ll be rich
All this — advice from your father

Son, I’m giving you good advice
Son, I’ll guide you right
Through life with fatherly wisdom
So you grow into someone
And not out through the door
Son, I want the best for you
Son, I’m counting on you
Don’t be like your old man
An ass, not the center of the world

Fourth — a ride, an Alfa or a Mondeo
With all the gadgets
Airbags, AC, huge alloys
You can’t end up like me
Always taking the bus
To the job center without a ticket
They probably stopped
Writing you fines too
Eight-two-six Civil Code: no way to collect
Execution futile
Till the end of time
But you might make it — maybe in politics
You’ll be a success
Your parents proud
Of their MP son, the party leader
But for now
Your father’s worried
Cause from what I see
You’re doing nothing
To make life easier — even for yourself
At least now you know
What advice to give
Your own son someday
Like mine gave me

Son, I’m giving you good advice
Son, I’ll guide you right
Through life with fatherly wisdom
So you grow into someone
And not out through the door
Son, I want the best for you
Son, I’m counting on you
Don’t be like your old man
An ass, not the center of the world

Teledysk

Informacje

Piosenka zespołu Hasiok z gościnnym udziałem Maćka Maleńczuka to przejmujący utwór opowiadający o trudnej relacji ojca z synem, pełnej żalu i niewypowiedzianych emocji. Tekst utworu przypomina rodzaj emocjonalnego monologu, osadzony w surowym, niemal brutalnym języku, ukazuje rodzinne rozczarowania i niespełnione oczekiwania, co nadaje mu niezwykle autentyczny i poruszający charakter.

Słowa: MUZG, ROBOOR
Muzyka: MUZG
Rok wydania: 2009
Płyta: brak danych

0 komentarzy

Brak komentarzy

Zaśpiewaj również
w aplikacji

Karaoke nr 1 w Polsce