Witam!
Jeżeli chodzi o tanie interface'y audio mogę polecić Lexicona Alpha (np. http://allegro.pl/lexicon-alpha-studio-karta-usb-interfejs-gwar-i2902041490.html), który oferuje mniej więcej to samo co ESI ale jest trochę tańszy i na przednim panelu ma potencjometry od wzmocnienia i głośności co na dłuższą metę z pewnością będzie bardzo wygodne i praktyczne. Poza tym z tyłu ma wejście XLR co eliminuje potrzebę używania przejściówki na jacka.
Jednak moim zdaniem znacznie korzystniejszym zakupem byłby interface M-audio Fast Track 2 (np. http://musicon.eu/8-m-audio-fast-track-ii-pro-tools-se-.html). Po pierwsze oprócz oferowanych przez oba poprzednie interface'y możliwości posiada również zasilanie fantomowe, które uwierz mi naprawdę może się przydać. To, że aktualnie nagrywasz na sm58 nie znaczy, że za jakiś czas nie będziesz chciał spróbować jakiejś pojemnościówki, a wtedy bez phantoma nie będziesz mógł korzystać z takiego mikrofonu.
Rozumiem, że praca w FL Studio wynika głównie z przyzwyczajenia do tego programu? Bo jednak jeśli myślisz poważnie o tworzeniu muzyki warto poznać ProToolsa, bo co by nie mówić jest standardem we wszystkich poważnych studiach. Sam nie uważam żeby był najwygodniejszym DAWem ale jak już sie go pozna to ma olbrzymie możliwości (coś jak Photoshop, zazwyczaj najprostsze zabiegi szybciej zrobisz w paincie ale jak poznasz PS mozesz wszystko
🙂
Dlatego tym bardziej polecam M-audio bo od raazu będziesz mógł chociaż spróbować z ProToolsem. A jak Ci się nie spodoba to interface równie dobrze bedzie współpracował z FL.
Co do monitorów/słuchawek to moim zdaniem miksowanie na słuchawkach nie ma zupełnie sensu. Nie tylko ze względu na zupełnie odmienny charakter brzmienia (coś dobrze brzmiącego na głośnikach zabrzmi dobrze na słuchawkach ale niestety w drugą stronę już niekoniecznie) to przede wszystkim jest to męczarnia jeśli zamierzasz pracować choćby kilka godzin nad nagraniem. Szczególnie nie polecam zamknietych bo jeszcze bardziej męczą słuch. Od słuchawek wolałbym już nawet konsumenckie stereo, tylko musiałbym je dobrze poznać słuchając dobrze mi znanych nagrań.
Nie miałem niestety do czynienia z tanimi odsłuchami więc nie mogę nic polecić. Warto gdzieś posłuchać najpierw. Słyszałem w miarę dobre opinie o Alesis M1 i Akai RMP3. Tylko, że nie spodziewaj się tam dobrego głębokiego basu, jeśli jest bardzo istotny w tym co produkujesz.
A jeśli już koniecznie słuchawki to polecam raczej coś półotwartego jak klasyczne AKG K-66 (jedne z moich ulubionych tanich słuchawek, dużo ludzi je poleca jako półprofesjonalne, za tą cenę (ok 130zł) trudno o lepsze.
Jeśli zamknięte w podobnej cenie to Sennheiser o numerek wyższy od Twoich czyli HD202.
Pozdrawiam i życze powodzenia!
pMT