shero84 pisze:

przepraszam ale od kilku dni walcze z choroba i mialam nadzieje ze jutro nagram swoja partie ale gardlo calkiem mi wysiadlo wiec musze oddac swoje miejsce - mam nadzieje ze ktos zdarzy nagrac moja czesc

ja jeszcze swojego nie nagrałam, nagram dopiero jutro po szkole, więc mogę nagrać Twoją partię😉

Sorry że Ci wczoraj nie nagrałam ;[..nie miałam czasu do ok. 19 będziesz miała moje nagranie.

nelka1996 pisze:

Sorry, że tak powiem, ale ty nieudana masz za dużo parti do śpiewania.
I potem wszyscy będą gadać, że ty prawie całą piosenkę śpiewałaś.
Szczerze mówiąc to dałabym szanse innym.

KTO PIERWSZY ZAUWAŻY TEN POST, MOŻE ZAŚPIEWAĆ PARTIĘ shero84.

PS.Tylko pisać kto śpiewa i o której będę mieć nagranie. I wszyscy mogą brać udział,oprócz tych co już śpiewają.

sory, ze ci tak powiem:

Keep on moving (/sylwia) - to jako calosc 🙂
Keep climbing
Keep the faith baby
It's all about
It's all about
The climb
Keep the faith
Keep your faith (/sylwia) - dotąd 🙂


Ain't about how fast I get there, (/martinesa)
Ain't about what's waiting on the other side (/martinesa)
It's the climb (/martinesa)

Ain't about how fast I get there, (/martinesa)
Ain't about what's waiting on the other side (/martinesa)
It's the climb (/martinesa)

ale jeżeli już dzielisz piosenkę, dziel ją po równo, bo niektóre osoby mają jak widzę, po 2 wersy, a niektóre po 6? i kto śpiewa całą piosenkę?;>

nie żebym miała jakiś problem, bo nie zalezy mi, zeby to spiewać, ale najpierw podziel sprawiedliwie poźniej mów😉)
pozdro..

It's the climb (/martinesa)

Ain't about how fast I get there, (/martinesa)
Ain't about what's waiting on the other side (/martinesa)
It's the climb (/martinesa)

Ain't about how fast I get there, (/martinesa)
Ain't about what's waiting on the other side (/martinesa)
It's the climb (/martinesa) --------------------- ja mam to! Tak dużo..

Ja właśnie wysyłam
sorka że tak długo 😘

teraz to ja nie wiem czy mi się chce.. a poza tym już nagrałam...

ja zara wyślę..

ja też wysłałam właśnie...

jeśli komuś nie pasuje ilość danej mi partii, to proszę się nie ciskać, bo i tak wyszło mi beznadziejnie 🙂 Jeszcze po chorobie moje gardło nie doszło do siebie i właśnie jestem po koncercie... tak więc przy okazji przepraszam za beznadziejne zaśpiewanie 😃