No własnie, jesteś z Poznania, więc na pewno słyszałeś o czymś takim jak 52 Dębiec. Posłuchaj niektórych kawałków z ostatniej płyty. Nie ma tam chyba nawet wzmianki o policji. Teksty są świetne. Polecam z Trzeciego Wymiaru np. "Skamieniali", moim zdaniem to w pewnym sensie rapowa wersja "Szklanej pogody", bo traktuje o tym samym, a moim zdaniem ma nawet większy wydźwięk, bo jest bardziej dosłowna, a może jak to nazwałeś bardziej "surowa"
😃
Niejako troche się powtórzyłeś, a raczej jakby wyjaśniłeś to, co i tak dla mnie przynajmniej było jasne, bo ja doskonale wiem o czym piszesz, o jakim typie rapu i o jakich ludziach mówisz i absolutnie się pod tym podpisuje. Jednak się powtórze, że HH to moim zdaniem najbardziej różnorodny gatunek muzyczny, a Jeden Osiem L to po prostu jego odłam. Tobie się akurat nie podoba, ale to nie ma znaczenia, bo to był jedynie niejako przykład, dowód, że można pisac o czymś innym niż o policji, polityce czy blokach. Akurat 18L pisze bardziej o uniwersalnym temacie, czyli miłości (mniej więcej), dlatego zarzuty, że muzyka jego jest pusta, pseudointeligenta są uzasadnione, bo cięzko odnaleźc coś niezwykłego w czymś zwyczajnym i pospolitym, jak pisanie piosenek o miłości. Mi się w nim podoba najbardziej w sumie sposób dobierania rymów i głos. A Mezo stary jest genialny
😃 Absolutnie niezgodze się z ostatnim zdaniem. Porusza ona oczywiście sprawy szarej rzeczywistości i w pewien sposób bywa surowa, to prawda. Ludzie szarzy, nieszczęśliwi będą ukrywac się za hiphopową maską, natomiast czerpac z niej będą Ci, którzy lubią się zastanowic nad życiem, przemyślec pewne sprawy...
"zdecydowana większość z zagorzałych fanów" - słowo zagorzaly w takim przypadku kojarzy mi się z fanatyczny, co jest samo w sobie złe. Ale to nie dotyczy tylko HH, tak jest wszędzie, ze wszystkim.
Ogólnie wydaje mi się, żw w ostatnim akapicie za bardzo zrównałeś HH z innymi gatunkami, przynajmniej w moim odczuciu. Bo oprócz typowo dyskotekowymi piosenkami, czy utowrami z tekstami chociażby polskiego popowego rynku, to każdy gatunek jest pod tym względem taki sam. Głębsze zawsze wydawac nam się będzie to, co dotyka rzeczy smutnych, poważnych czy wzniosłych. To, że "dziś kręcimy się jak w karuzeli" nikogo nie obchodzi. To, że "We are the world, we are the children" ma przesłanie, może byc powodem to zastanowienia się... HH jest identyko. Bo karuzelową wersją można nazwac "Jestem barmanem, na tym dancingu, pierwszy raper, nie było jeszcze stringów", natomiast tą "Jackson'owską" na przykład "Czarny opar nad miastem niczym mroczny zastęp zwiastowały burzę jeszcze ja wpatrzony dłużej w taniec liści na wietrze oderwał mój wzrok chłopak w prującym się swetrze chciał schować się przed deszczem a światło latarni świeciło tuż nad nim zgadnij skąd spadły pierwsze krople, widziałem sine policzki całe wilgotne na nich słone sople a w nich utopione strach i smutek miałem zapytać po co nocą jak wyrzutek stoi pod drzewem, lecz chyba zabrakło mi odwagi nie wiem, cicho jak złodziej dalej siedziałem w samochodzie i patrzyłem zza szyby na żywy obraz na bezbronne dziecko i nikogo by strzec go na jego brudne dłonie i ubranie na zapłakane niewinne powieki, miał wypieki pomimo chłodu i z powodu głodu zapadnięte policzki czemu nie wraca do domu, jak myślisz?? " Wiem, trochę długi fragment, ale nie było gdzie go przyciąc. W każdym razie problem jest ten sam, inna jest tylko forma. Oprócz tego HH niestety również wypowiada się na te tematy typu policja na przykład. Ale wydaje mi się, że to jest bardziej wina tego, że taka a nie inna grupa społeczna, czy może nawet subkultura jest odpowiedzialna za tworzenie HH niż tego, jaki jest sam HH, bo z hiphopem można zrobic wszystko, można wziąc wielkie dzieło Mickiewicza i zarapowac w sposób tak przekonujący, że dla mnie wręcz genialny, a można wziąc słownik i wybierac losowo słowa i spróbwac je złożyc w rymy, starając sie, aby całosc opowiadała o wczorajszej najebce z kumplami. Jednak tak samo jak nikt nie karze nam słuchac o ludziach kręcących się w karuzeli tak samo nikt nie wtyka nam w uszy słów na temat policji czy polityków, których wymienienie spowodowało by pewnie piękny, długi ciąg gwiazdeczek
😃