nerwus mężczyzna
Nagrań: 0, Postów: 8
13 listopada 2011 o 01:15
Zgłoś do moderacji
Cytuj
Cześć Wszystkim.
Krótko i na temat- Co sądzicie o karcie dźwiękowej Creative Sound Blaster X-Fi Surround 5.1 USB 2.0 jako karta do domowego studio nagraniowego? Czy wokale będą czyste i bez szumów ?
A może sami coś zaproponujecie w cenie do 300zł ? Z góry dzięki za sugestie. Czekam na odpowiedź;> Pozdrawiam
Konto usunięte
13 listopada 2011 o 01:18
Zgłoś do moderacji
Cytuj
karta to jedynie JEDEN z wielu elementów decydujących o jakości nagrania..
SB jako firma.. produkuje karty może i dobre.. ale nie przeznaczone do Home Recordingu ..
owszem mozna ją zastosować.. ale znacznie lepiej sprawdza sie inne wyroby ..
nic nie wspomniałeś o mikrofonie.. a to bardzo znaczący element
Konto usunięte
13 listopada 2011 o 01:26
Zgłoś do moderacji
Cytuj
Jeep, Soud Blaster jest dobry ale nie jako karta do studia dowomego.
Musisz sobie kupić karte ktora posiada sprzetowy sterownik ASIO .
Konto usunięte
13 listopada 2011 o 01:30
Zgłoś do moderacji
Cytuj
Jezeli miał bym coś polecić to sugeruje kupienie mikrofonu pojemnosciowego z USB.
nerwus mężczyzna
Nagrań: 0, Postów: 8
13 listopada 2011 o 19:11
Zgłoś do moderacji
Cytuj
O mikrofonie nic nie wspominałem, ponieważ mam już zakupiony. MXL 990 szału nie mam, ale na początek wystarczy ;> Z tego co czytałem to chwalą te karty Sound Blaster. A co proponujecie za karty?
jaconovac mężczyzna, 40
Sosnowiec
Nagrań: 29, Postów: 8
13 listopada 2011 o 21:41
Zgłoś do moderacji
Cytuj
Soundblaster Live 5.1 Dolby Digital w zupełności wystarczy. Tej karty już nowej nie kupisz ale kupisz sprawną zaledwie za 40zł a dostaniesz kartę z oprogramowanie dzięki któremu możesz nagrywać utwory z rożnymi efektami. Nie tylko chodzi o zmianę barwy czy dodania echa, ale możesz nagrywać utwory z efektami i podkładem w czasie rzeczywistym. Poza tym możesz equalizować w czasie rzeczywistym dźwięk z mikrofonu, i dźwięk z podkładu osobno. Jest jeszcze wiele innych funkcji które sam odkryjesz. Świetna karta, polecam.
🙂
...music it's my life...