3 listopada 2009 o 23:14
Zgłoś do moderacji
Cytuj
na stare trzydzieści milionów
😃 A na nowe trzy tysiące, więc jakim sposobem trzy miliony?
😃
bocin mężczyzna, 34
Łódź Heliska
Nagrań: 15, Postów: 5446
3 listopada 2009 o 23:32
Zgłoś do moderacji
Cytuj
Nie kłóć się! Trzech milionów! Prawie trzech milionów!
whisper kobieta, 34
Olsztyn
Nagrań: 107, Postów: 9531
3 listopada 2009 o 23:32
Zgłoś do moderacji
Cytuj
uwielbiam te wasze offtopy... xD
"Wszystko nam się śni,
ja - Tobie, a Ty - mi.
Wcale nie ma nas.
Nie dziejemy się..."
sylivia kobieta, 32
Głubczyce (Opolskie )
Nagrań: 2, Postów: 99
3 listopada 2009 o 23:34
Zgłoś do moderacji
Cytuj
Ja uwazam , że znajomi na portalu Ising do społeczność, która mieści virtualnych znajomych, dzięki nim Ising się rozwija. Oczywiście, że nie sa to ludzie, których znam, tylko staram sie poznac. Na własnym przykładzie doświadczam, że przez wysłanie zaproszenia zaczyna sie znajomość, nie zawsze, ale często . Rozpoczyna sie poznawanie siebie, wymiana doświadczeń, wspólne opisy przeżyć codziennych i to, ze ktoś umila nam czasu, bo jak tak to odczuwam. Czasami wysyłajac zaprosznie otrzymywałam odpowiedz "a my się znamy?" nie nie znamy.. Ja wychodze z zalożenia , ze warto to grono powiększac, bo otrzymuje wiele wiadomośći od tych "wirtualnych znajomych" i miło mi to czytac. Zawsze lubiałam poznawac nowych ludzi. Opowiedź do Twojego pytania, tak znajomi to ludzie, których znamy, a nie nowi uztkownicy, tylko jak ich inaczej nazwać?może poprostuna tym portalu Ci użytkownicy to virtualni znajomi
😉
Najbardziej straconym dla człowieka jest dzień, w którym się nie śmiał.
~ Chamfort
3 listopada 2009 o 23:36
Zgłoś do moderacji
Cytuj
sylivia pisze:
Ja uwazam , że znajomi na portalu Ising do społeczność, która mieści virtualnych znajomych, dzięki nim Ising się rozwija. Oczywiście, że nie sa to ludzie, których znam, tylko staram sie poznac. Na własnym przykładzie doświadczam, że przez wysłanie zaproszenia zaczyna sie znajomość, nie zawsze, ale często . Rozpoczyna sie poznawanie siebie, wymiana doświadczeń, wspólne opisy przeżyć codziennych i to, ze ktoś umila nam czasu, bo jak tak to odczuwam. Czasami wysyłajac zaprosznie otrzymywałam odpowiedz "a my się znamy?" nie nie znamy.. Ja wychodze z zalożenia , ze warto to grono powiększac, bo otrzymuje wiele wiadomośći od tych "wirtualnych znajomych" i miło mi to czytac. Zawsze lubiałam poznawac nowych ludzi. Opowiedź do Twojego pytania, tak znajomi to ludzie, których znamy, a nie nowi uztkownicy, tylko jak ich inaczej nazwać?może poprostuna tym portalu Ci użytkownicy to virtualni znajomi 😉
Ot co
😃