mój nick wziął się tak no nie wiem z nikąd 😉)

moja koleżanka ma nick na innym portalu "emptyhouse"
spodobało mi się takie połączenie i skonstruowałam "cryrose" 😉)

plagadrwin
pomyślmy... moze dlatego że przywykłam do drwin ze strony zawistnych ludzi i czekam z niecierpliwością na każde następne bo wiem że nadejdą 😃

Gdy miałam sześć lat interesowałam się starożytnym Egiptem. Nila od rzeki Nil.

z szafy

Anixot - mam na imię Anika. No, ale historia nie jest taka banalna, bo przecież na chrzcie dali mie inne imię...
Zaczęło się tak: dawno, dawno temu przyszła do nas moja przyszywana ciocia, przyjaciółka mej rodzicielki, Agnieszka. Ja miałam 13 lat i byłam PISARKĄ. Pisałam "książki" (teraz już tylko opowiadania). No i zdarzyło się, że potrzebowałam imienia dla mojej bohaterki. Usłyszałam jak mama mówi do cioci "Anika" od AgNIeszKA i postanowiłam je sobie przygarnąć. Postać wyszła na tyle świetna, że od tamtej pory pojawiała się już w każdym opowiadaniu. No i w wieku lat bodajże piętnastu uzyskałam dostęp do internetu. Pech chciał, że ja zawsze identyfikowałam się z postaciami z moich opowiadań, a jako że Anika była tą najczęstszą... po prostu czułam, że to imię do mnie pasowało. I je przygarnęłam sobie na nick. Wszędzie logowałam się jako Anika - a jak już było zajęte (co się rzadko zdarzało, dlatego jestem dość rozpoznawalna w necie) to była Aniks albo Anix. Po jakimś czasie okazało się, że imię to przywarło do mnie na tyle, że... czasami myliłam się w urzędach i musiałam stale zerkać na swój dowód osobisty, żeby zorientować się, że w metryce mam co innego.
W marcu tego roku wreszcie się zbuntowałam i... poszłam do USC. Wbrew woli rodziców zmieniłam imię (można mi pogratulować, udało się za pierwszym razem, co jest karkołomnym wyczynem - 2% składającym wniosek o zmianę udaje się to za pierwszym podejściem 😃) i teraz jestem Aniką. Niestety, coraz częściej Anika, Aniks, Anix bywają zajęte... Na potrzeby jednego z opowiadań stworzyłam imię Anixot i tak często się loguję. Co najśmieszniejsze, dowiedziałam się od kogoś przypadkiem, że Anixot czytane od tyłu to... Toxina xD może i jestem toksyczna, kto go wie...? Brzydzę się cyferkami, dlatego u mnie nigdy nie ma kombinacji szyfrowej.
Jestem w sieci też pod nickiem Black Silence 🙂
Uff... ładny esej... 😊

Mój nick pochodzi z reklamy Twixa : P A czekolada dlatego że jak nudzi mi się z kumpelami to naśladujemy wszystkich 3 kolesiów, a ja najgłośniej krzyczę "czekolaaaada" ; D

A moj sie wzial stad,ze wszystkie ktore mnie interesowaly byly juz zajete,a to bylo pierwsze co mi do glowy wpadlo 😃 wiem,ze mam dziwne skojarzenia 😉 a zreszta lubie dwuznaczne wyrazy 😃

pepper pisze:

A moj sie wzial stad,ze wszystkie ktore mnie interesowaly byly juz zajete,a to bylo pierwsze co mi do glowy wpadlo 😃 wiem,ze mam dziwne skojarzenia 😉 a zreszta lubie dwuznaczne wyrazy 😃

ee tam, pieprzenie...
xD