Moja kolezanka odrazu stwierdzila ze czlowiek ktory spiewa nie powinnien duzo mowicc poniewarz moze to doprowadzic do stracenia lub do pogorszenia glosu czy to jest prawda czy jesli duzo mowie moge pewnnego dnia stanac i nie umiec wiecej cos zaspiewac ??? czy struny glosowe na tym cierpia??ß
Nigdy nad tym sie nie zastanawialam poniewarz nigdy w zyciu glosu nie stracilam nawet jesli sie darlam i spiewalam caly dzien..................

Nie wiem kto Ci takie bzdury naopowiadał ha ha ha. Uśmiałam się 😃 Ja nawijam jak bela i ani mi to nie naprawiło ani nie pogorszyło głosu 😃

Zależy w jaki sposób mówisz. Nauczyciele często kończą z kaczym głosem. Gwiazdy dużo mówią i mają ładny głos, ale one dbają o głos, robią ćwiczenia, a przed koncertami nic nie mówią np. przez cały dzień. Ale Ty jesteś zdecydowanie za młoda żeby się tym martwić. Zacznij się martwić jak zaczniesz odczuwać ściśnięcie w gardle.