Autor
Wiadomość
🙂 nie widziałam wiadomości podobnego typu, tak więc pisze😉, że należy pamiętać o nie akcentowaniu np.Ę , w słowie "się" itd. Pozdro🙂
madzia9776 pisze:
🙂 nie widziałam wiadomości podobnego typu, tak więc pisze
😉, że należy pamiętać o nie akcentowaniu np.Ę , w słowie "się" itd. Pozdro
O tak, strasznie się wkurzam jak ktoś ( nie tylko przy śpiewaniu,ale np. w trakcie czytania) akcentuje 'ą,ę'
Warto byłoby nadmienić też o akcentowaniu na drugą sylabę od końca
🙂 ( o ile dobrze pamiętam)Bless!
jeśli ktoś śpiewa literki "ę" , "ą" i itp. to kompletnie nie ma pojecia o śpiewaniu i albo powinien przestać spiewac albo wbic sobie do głowy że nie ma czegoś takiego w śpiewie 😉
😉
Szczerze mówiąc wcześniej o tym nie wiedziałem, dowiedziałem się o tym kilka tygodni temu od pewnej iSingowiczki, ale śpiewam czysto karaoke, więc raczej nie czuję się gorszy, że tego nie wiedziałem🙂
🙂 
nie tylko w śpiewie ale i w recytacji i ogólnie w poprawnej wymowie.
Wolna wola - wola wolności
Otóż w wymowie nie. prosty przykład🙂 Chyba nie mówisz "bedzie" tylko bliżej słowa fonetycznego "będzie" nie? 🙂
🙂 Chyba nie mówisz "bedzie" tylko bliżej słowa fonetycznego "będzie" nie? 🙂
annbi pisze:
jeśli ktoś śpiewa literki "ę" , "ą" i itp. to kompletnie nie ma pojecia o śpiewaniu i albo powinien przestać spiewac albo wbic sobie do głowy że nie ma czegoś takiego w śpiewie
No niezupełnie tak. Literki ę i ą mają to do siebie ze skracają dźwięk. Śpiewanie długich dźwięków jest charakterystyczne dla śpiewu operowego. W rozrywce to różnie bywało. Obecnie jest moda by dźwięki trały i trwały. Kiedyś w rozrywce była większa dowolność. Przykładowo w latach 70-tych był w telewizji program coś jak dzisiejsza szansa na sukces gdzie wysoką komisją był Profesor Bardini (odpowiednik dzisiejszej E. Skrętkowskiej). Pamiętam jak strasznie zjechał jednego z nieszczęśników za śpiewanie siE i ciE
🙂))))))Czasami człowiek musi,
inaczej się udusi,
uuuuuuuu
ą i ę nie śpiewa się na końcu wyrazu...czyli mając zdanie: Każdy dzień oddala gniew bo jego RAMIĘ siłą jest- śpiewamy je w ten sposób: Każdy dzień oddala gniew bo jego RAMIE siłą jest,
sandral pisze:
ą i ę nie śpiewa się na końcu wyrazu...czyli mając zdanie: Każdy dzień oddala gniew bo jego RAMIĘ siłą jest- śpiewamy je w ten sposób: Każdy dzień oddala gniew bo jego RAMIE siłą jest,
No jeśli mielibyśmy być konsekwentni to to siłĄ powinniśmy śpiewać jako siłO ewentualnie siłOM?
🙂))))Tak więc okazuje się że nie zawsze jednak ę czy ą na końcu nie ma prawa bytu
😛Czasami człowiek musi,
inaczej się udusi,
uuuuuuuu
annbi pisze:
jeśli ktoś śpiewa literki "ę" , "ą" i itp. to kompletnie nie ma pojecia o śpiewaniu i albo powinien przestać spiewac albo wbic sobie do głowy że nie ma czegoś takiego w śpiewie
Hmm. no nie wiem. Jak byłam na castingu do Szansy na Sukces to dostałam ochrzan że zaśpiewałam "za Tobom" a nie "za Tobą" przy czym nie zaznaczałam tego OM jakoś dobitnie. Po prostu nie zaakcentowałam "ą" co podpadło jury.
Moje serce to jest muzyk, improwizujący :)
annbi pisze:
jeśli ktoś śpiewa literki "ę" , "ą" i itp. to kompletnie nie ma pojecia o śpiewaniu i albo powinien przestać spiewac albo wbic sobie do głowy że nie ma czegoś takiego w śpiewie
akurat głoski "ą" i "ę" są wymawiane w każdym słowie, gdzie występuje po nich głoska szczelinowa (ś,s,sz,ż,z,,ź), w wypadku kiedy jest inna głoska, wychodzi "om","on","en","em", "eń" itd. w wygłosie (czyli na końcu wyrazu) "ę" traci nosowość, lub ta częściowo zanika, a "ą" musi być wymówione nosowo
np. Spadł bąk na strąk, a strąk na pąk. Pękł pąk, pękł strąk, a bąk się zląkł
fonetycznie (w czytelnej wersji
😉): spad boŋk na stroŋk, a stroŋk na poŋk. peŋk poŋk, peŋk stroŋk, a boŋk sie zloŋkł.gdzie ŋ to N tylnojęzykowe
Czarny dzięcioł z chęcią pień ciął.
fonetycznie: czarny dźeńćoł s heńćą pjeń ćoł
to tak mniej więcej wygląda.
"One good thing
about music,
when it hits you,
you feel no pain"
[Bob Marley]
Matko... Jak ja nienawidzę, nie trawię, nie cierpię wręcz jak słychać "ą", "ę" w śpiewaniu na końcu wyrazów! MASAKRA! xd Proszę, nie skazujcie mnie na taką męczarnię.. xd
Muzyka jest wszędzie, czy ją słyszysz?
nightingale pisze:
Matko... Jak ja nienawidzę, nie trawię, nie cierpię wręcz jak słychać "ą", "ę" w śpiewaniu na końcu wyrazów! MASAKRA! xd Proszę, nie skazujcie mnie na taką męczarnię.. xd
przeczytaj co napisałam wcześniej o głosce "ą"... -.-'
ona musi być wyraźnie nosowo wypowiedziana, chyba że Ty wolisz "om" albo "oł"
"One good thing
about music,
when it hits you,
you feel no pain"
[Bob Marley]
Zaloguj się, aby odpowiedzieć w temacie. Nie masz konta? Zarejestuj się!