Jesteś na: iSing > Forum dyskusyjne
Do kobiety trzeba się pofatygować... tak? Potem patrzysz jej w oczy... przysuwasz się... tak? Tylko troszeczkę, a najlepiej prawie do końca...
kaspo pisze:
anilorak2 pisze:ciekawi mnie reakcja Watykanu........
Pierwszym budynkiem na nowej Ziemi bedzie zachrystia, a obok kosciol 😛
....a może Ja jestem Opowieść zmęczonych Ust.....znudziłam się Bogu w połowie, w połowie....
kaspo pisze:
anilorak2 pisze:ciekawi mnie reakcja Watykanu........
Pierwszym budynkiem na nowej Ziemi bedzie zachrystia a obok kosciol 😛
Naiwność ludzka nie zna granic bez wątpienia przekracza wszystkie granice :)
Kacpersky551 ®
robertas19 pisze:
Nie, wcale nie tak, Ojciec Rydzyk ich uprzedzi i założy tam szybciej nowe radio Maryja 😃
Naiwność ludzka nie zna granic bez wątpienia przekracza wszystkie granice :)
Kacpersky551 ®
Do kobiety trzeba się pofatygować... tak? Potem patrzysz jej w oczy... przysuwasz się... tak? Tylko troszeczkę, a najlepiej prawie do końca...
robertas19 pisze:
Ale nawet nie wiecie jak mi zaczyna na wysokich obrotach wyobraźnia działać jak słyszę o pozaziemskim życiu 😃 Wiem wiem jestem psychiczny 😃
Sticks and stones may break my bones
But chains and whips excite me...
Do kobiety trzeba się pofatygować... tak? Potem patrzysz jej w oczy... przysuwasz się... tak? Tylko troszeczkę, a najlepiej prawie do końca...
robertas19 pisze:
Hahaha, ja za ciężki przypadek jak dla Nich jestem Anett 😃
A powiedz mi dziewcze, gdzieś Ty się podziewałaś?? 😃
....a może Ja jestem Opowieść zmęczonych Ust.....znudziłam się Bogu w połowie, w połowie....
anilorak2 pisze:
robertas19 pisze:Hahaha, ja za ciężki przypadek jak dla Nich jestem Anett 😃
A powiedz mi dziewcze, gdzieś Ty się podziewałaś?? 😃
synku dla kogo Ty jesteś cięzkim przypadkiem??? chyba za słabo się znamy hehehe;P
Naiwność ludzka nie zna granic bez wątpienia przekracza wszystkie granice :)
Kacpersky551 ®
Sticks and stones may break my bones
But chains and whips excite me...
Do kobiety trzeba się pofatygować... tak? Potem patrzysz jej w oczy... przysuwasz się... tak? Tylko troszeczkę, a najlepiej prawie do końca...
Naiwność ludzka nie zna granic bez wątpienia przekracza wszystkie granice :)
Kacpersky551 ®
robertas19 pisze:
A to dobrze, że już Ci przeszło Anett 😃
Karolina ja jestem przypadek bardzo skomplikowany, np. wtedy w Gdańsku na plaży tam na tych Górkach czy co tam jest zacząłem się wydzierać do takiego małego stateczka, który przepływał, znajomi to nie przyznawali się do mnie, gdyż kilku ludzi tam stało za taką latarnią czy co to było jak się później okazało 😃
Tak to jest jak się tabletki odstawia 😃
....a może Ja jestem Opowieść zmęczonych Ust.....znudziłam się Bogu w połowie, w połowie....
Edytowano 30 września 2010 o 16:43.
Sticks and stones may break my bones
But chains and whips excite me...
Do kobiety trzeba się pofatygować... tak? Potem patrzysz jej w oczy... przysuwasz się... tak? Tylko troszeczkę, a najlepiej prawie do końca...
Zaloguj się, aby odpowiedzieć w temacie. Nie masz konta? Zarejestuj się!