prive kobieta
![prive](https://static.ising.pl/users/avatar_75.jpg?)
Nagrań: 0, Postów: 4
15 listopada 2010 o 09:49
Zgłoś do moderacji
Cytuj
Ja uwielbiam śpiewać od zawsze. Nic mi takiej przyjemności nie sprawia jak śpiewanie, nawet nie mam oporów przed śpiewaniem publicznie chociaż jestem dość nieśmiała i nigdy ich nie miałam. W podstawówce chciałam śpiewać w chórku ale nie mogłam bo mm głos jak co najmniej bardzo skrzecząca ropucha 🙁
Na dodatek od 4 roku życia mam zatkane zatoki (przewlekłe zapalenie zatok)
Ostatnio myślałam o zapisaniu się na kurs śpiewania, ale nie wiem czy to w ogóle możliwe żebym śpiewała.
Myślicie że to możliwe?
kaspo mężczyzna, 40
Kraków
![kaspo](https://static.ising.pl/users/12901/avatar_75.jpg?1591706047)
Nagrań: 52, Postów: 6173
15 listopada 2010 o 10:26
Zgłoś do moderacji
Cytuj
a skad my to mamy wiedziec? Na kursie Ci powiedza czy sie nadajesz.
Rownie dobrze molgbym napisac, ze lubie sie napic i zapytac czy nadaje sie na kapitana w druzynie bobslejowej, jak myslicie?
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." - Stanisław Lem
prive kobieta
![prive](https://static.ising.pl/users/avatar_75.jpg?)
Nagrań: 0, Postów: 4
15 listopada 2010 o 10:38
Zgłoś do moderacji
Cytuj
w tej wypowiedzi chodziło mi o toczy my mogę śpiewać z przewlekłymi zatokami bo cały czas mam dużo "flegmy" w gardle i zatokach.
PS nie mam flegmy w nosie tyko spływam i z zatok do gardła
kaspo mężczyzna, 40
Kraków
![kaspo](https://static.ising.pl/users/12901/avatar_75.jpg?1591706047)
Nagrań: 52, Postów: 6173
15 listopada 2010 o 10:43
Zgłoś do moderacji
Cytuj
No to w tym przypadku zapraszam do laryngologa. Ale pomysl logicznie - czy np. Edzia Górniak jak ma zapalenie zatok do falszuje? Pewnie nie, tylko brzmi jakby miala zapalenie zatok.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." - Stanisław Lem
prive kobieta
![prive](https://static.ising.pl/users/avatar_75.jpg?)
Nagrań: 0, Postów: 4
kaspo mężczyzna, 40
Kraków
![kaspo](https://static.ising.pl/users/12901/avatar_75.jpg?1591706047)
Nagrań: 52, Postów: 6173
15 listopada 2010 o 11:00
Zgłoś do moderacji
Cytuj
Mniej wiecej tak, z:
uiuiuiuiuiuiuiuiuiuiuiui
na:
ueueueueueueueueueue
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." - Stanisław Lem
robertas19 mężczyzna, 35
Piła (woj. wielkopolskie)
![robertas19](https://static.ising.pl/users/19480/avatar_75.jpg?1591706585)
Nagrań: 12, Postów: 6728
15 listopada 2010 o 13:13
Zgłoś do moderacji
Cytuj
I po kłopocie
Do kobiety trzeba się pofatygować... tak? Potem patrzysz jej w oczy... przysuwasz się... tak? Tylko troszeczkę, a najlepiej prawie do końca...
prive kobieta
![prive](https://static.ising.pl/users/avatar_75.jpg?)
Nagrań: 0, Postów: 4
15 listopada 2010 o 17:57
Zgłoś do moderacji
Cytuj
To zwalcza obawy zatok. To znaczy że jak np. cie głowa napierdziela to bierzesz i masz spokój na kilka godzin. Na przewlekłe konieczna jest operacja, ale nie jestem pewna, może wystarczy antybiotyk. A uiuiuiuiui wcale nie wychodzi mi ueeueueueue, bo nie mam zatkanego nosa, takie już dziwne te moje zapalone zatoki. Myślę za to że wywołuje u mnie chrypkę i zadławieniem się flegmą podczas śpiewania.
badmagick kobieta, 35
Warszawa
![badmagick](https://static.ising.pl/users/50184/avatar_75.jpg?1591720395)
Nagrań: 60, Postów: 8
19 czerwca 2015 o 06:51
Zgłoś do moderacji
Cytuj
Kaspo, przykro mi to mówić, ale jesteś niepomocnym internetowym trollem. Żeby nie powiedzieć gorzej.
Mam podobny problem. Śpiewam od lat, ale mam zawalone zatoki. Nie pomagały antybiotyki, płukanki, dopiero poprawia mi się po antyhistaminach, bo okazało się, że mam alergię. Od lat. Nieleczoną, bo przecież kataru nie było.
Śpiewanie z chorymi zatokami jest cięższe, bo inaczej słyszymy i modulowanie głosu może spowodować podrażnienia w gardle. Nie jest to jednak niemożliwe. Najważniejsze to znaleźć źródło problemu i wyleczyć.
Pozdrawiam.
"Don't look back once or you may turn around.