D D A i inne
Jesteś na: iSing > Forum dyskusyjne
Autor
Wiadomość
powiedział człowiek wyrocznia który w wieku 22 lat zna problemy ludzkie i świat lepiej niż niejeden stary wyjadacz. Twój post miałby kogoś zniechęcić do dyskusji? Jak nie masz nic ciekawego do wniesienia do tematu to lepiej nie pisz bo robisz z siebie zadufanego frajera. spadnij na ziemię księciu
omg D:
A ja się zgadzam z Wojtkiem.. od takich tematów są fora psychologiczne..
A o objawach równie dobrze może poinformować Wujek Google..;]
Nie rozumiem po co tutaj poruszać takie tematy. Jesli ktoś będzie potrzebował pomocy to pójdzie do specjalisty.;]
OfcoKier.. ja Ciebie proszę.. wiesz dobrze o co...
A o objawach równie dobrze może poinformować Wujek Google..;]
Nie rozumiem po co tutaj poruszać takie tematy. Jesli ktoś będzie potrzebował pomocy to pójdzie do specjalisty.;]
OfcoKier.. ja Ciebie proszę.. wiesz dobrze o co...
woyotus pisze:
żałosne mądrzenie się na tematy które leżą obok większości ludzi zupełnie nieznane ...
Zdziwiłbyś się... może mów za siebie, a nie za większość ludzi.
Gdybyś spadł ze swojego ego na IQ to byś się zabił.
„dopalacze”
Dopalacze to różnego rodzaju substancje psychoaktywne – takie, które powodują zmiany w zachowaniu człowieka, czy też postrzeganiu przez niego rzeczywistości. W działaniu przypominają zatem alkohol lub jak narkotyki.
: Król dopalaczy: Moi klienci to debile
Dopalacze bywają mieszankami substancji naturalnych np. ziół, lub mogą być syntetyczne, czyli wytworzone w laboratorium chemicznym. Cała specyfika tzw. „legalnych narkotyków” polega na tym, że są one produkowane z substancji nie uznawanych za szkodliwe czy niedozwolone. Dopiero mieszanka – receptura – powoduje ich ukierunkowane działanie.
Jak działają dopalacze
Twórcy dopalaczy tak dobierają poszczególne składniki specyfików, żeby wywołać konkretne działanie po jego zażyciu.
Wszelkiego rodzaju pochodne piperazyny maja na przykład działanie psychodeliczne, podobne do stanów po zażyciu narkotyków: ecstasy i amfetaminy.
Bardzo często do produkcji dopalaczy wykorzystywane są również syntetyczne kannabinoidy, oraz MDPV i metylokatynon – wszystkie te substancje powodują zmiany w psychice, uczucie euforii i duże pobudzenie.
Czy dopalacze szkodzą
Zażywanie dopalaczy może być niebezpieczne! Dlaczego? Bo: mefedron, efedron, metylokatynon, czy chociażby równie popularny składnik dopalaczy jakim jest salwinoryna A (szałwia wieszcza), powodują znaczny wzrost tętna, szybszy oddech. Częste zażywanie tych substancji może prowadzić do wyczerpania organizmu, a w skrajnych przypadkach do zatrucia.
Dlaczego tak trudno walczyć z dopalaczami
Walka z dopalaczami jest niezwykle trudna z co najmniej dwóch powodów. Po pierwsze – jak już wspomnieliśmy – są one produkowane z substancji w 100 procentach legalnych. Poza tym ich skład jest często zmieniany – szybciej niż przepisy sankcjonujące wykorzystanie poszczególnych składników.
Po drugie producenci specyfiku bardzo sprytnie zabezpieczają się przed wszelkimi konsekwencjami dopisując na opakowaniach – i to wcale nie drobnym druczkiem - że są to „produkty kolekcjonerskie, nie do spożycia”. Jeśli ktoś próbuje... To wyłącznie na własną odpowiedzialność.
Dopalacze to różnego rodzaju substancje psychoaktywne – takie, które powodują zmiany w zachowaniu człowieka, czy też postrzeganiu przez niego rzeczywistości. W działaniu przypominają zatem alkohol lub jak narkotyki.
: Król dopalaczy: Moi klienci to debile
Dopalacze bywają mieszankami substancji naturalnych np. ziół, lub mogą być syntetyczne, czyli wytworzone w laboratorium chemicznym. Cała specyfika tzw. „legalnych narkotyków” polega na tym, że są one produkowane z substancji nie uznawanych za szkodliwe czy niedozwolone. Dopiero mieszanka – receptura – powoduje ich ukierunkowane działanie.
Jak działają dopalacze
Twórcy dopalaczy tak dobierają poszczególne składniki specyfików, żeby wywołać konkretne działanie po jego zażyciu.
Wszelkiego rodzaju pochodne piperazyny maja na przykład działanie psychodeliczne, podobne do stanów po zażyciu narkotyków: ecstasy i amfetaminy.
Bardzo często do produkcji dopalaczy wykorzystywane są również syntetyczne kannabinoidy, oraz MDPV i metylokatynon – wszystkie te substancje powodują zmiany w psychice, uczucie euforii i duże pobudzenie.
Czy dopalacze szkodzą
Zażywanie dopalaczy może być niebezpieczne! Dlaczego? Bo: mefedron, efedron, metylokatynon, czy chociażby równie popularny składnik dopalaczy jakim jest salwinoryna A (szałwia wieszcza), powodują znaczny wzrost tętna, szybszy oddech. Częste zażywanie tych substancji może prowadzić do wyczerpania organizmu, a w skrajnych przypadkach do zatrucia.
Dlaczego tak trudno walczyć z dopalaczami
Walka z dopalaczami jest niezwykle trudna z co najmniej dwóch powodów. Po pierwsze – jak już wspomnieliśmy – są one produkowane z substancji w 100 procentach legalnych. Poza tym ich skład jest często zmieniany – szybciej niż przepisy sankcjonujące wykorzystanie poszczególnych składników.
Po drugie producenci specyfiku bardzo sprytnie zabezpieczają się przed wszelkimi konsekwencjami dopisując na opakowaniach – i to wcale nie drobnym druczkiem - że są to „produkty kolekcjonerskie, nie do spożycia”. Jeśli ktoś próbuje... To wyłącznie na własną odpowiedzialność.
Super DJ 80
Depresja
- ta tajemnicza choroba jest wg WHO (Światowej Organizacji Zdrowia) czwartym najpoważniejszym problemem zdrowotnym na świecie! Do niedawna, ze względu na słabą znajomość społeczną oraz brak wyraźnych przyczyn zachorowalności, "złego stanu" chorego, było często lekceważona. Osoba z depresją albo nie przyznawała się do niej, albo była pozostawiana samej sobie i zbywana słowami "weź się w garść". Obecnie coraz więcej ludzi poznaje istotę choroby, zaczynamy poznawać "co to jest depresja", a kolejne mity np. na temat leków przeciwdepresyjnych są obalane.
W leczeniu depresji, poza farmakoterapią, stosuje się również psychoterapię - zarówno indywidualną jak i grupową. W ramach różnorodnych technik stosowanych w psychoterapii depresji, terapeuci o orientacji poznawczo � behawioralnej, stosują techniki związane z pracą nad zachowaniem pacjenta w depresji... » Techniki behawioralno - poznawcze w psychoterapii depresji
- ta tajemnicza choroba jest wg WHO (Światowej Organizacji Zdrowia) czwartym najpoważniejszym problemem zdrowotnym na świecie! Do niedawna, ze względu na słabą znajomość społeczną oraz brak wyraźnych przyczyn zachorowalności, "złego stanu" chorego, było często lekceważona. Osoba z depresją albo nie przyznawała się do niej, albo była pozostawiana samej sobie i zbywana słowami "weź się w garść". Obecnie coraz więcej ludzi poznaje istotę choroby, zaczynamy poznawać "co to jest depresja", a kolejne mity np. na temat leków przeciwdepresyjnych są obalane.
W leczeniu depresji, poza farmakoterapią, stosuje się również psychoterapię - zarówno indywidualną jak i grupową. W ramach różnorodnych technik stosowanych w psychoterapii depresji, terapeuci o orientacji poznawczo � behawioralnej, stosują techniki związane z pracą nad zachowaniem pacjenta w depresji... » Techniki behawioralno - poznawcze w psychoterapii depresji
Super DJ 80
Konto usunięte
a gdzie ADHD? A gdzie HPV? Gdzie HIV i AIDS? Gdzie WTF? Gdzie GTFO?
"Through the sorrow all through our splendour Don't take offence at my innuendo "
cos mam wrazenie ze ten temat zmienil sie w linkownie do wiki
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." - Stanisław Lem
nieudana pisze:
A ja się zgadzam z Wojtkiem.. od takich tematów są fora psychologiczne..
A o objawach równie dobrze może poinformować Wujek Google..;]
Nie rozumiem po co tutaj poruszać takie tematy. Jesli ktoś będzie potrzebował pomocy to pójdzie do specjalisty.;]
OfcoKier.. ja Ciebie proszę.. wiesz dobrze o co...
A ja sie ciesze ze ten temat tu powstal, dzieki niemu dowiedzialam sie o istnieniu DDA bo ze ktos z rodziny alkoholika jest wspołuzalezniony to wiedzialam. sama czytajac ten watek podjelam meska decyzje i wybieram sie do psychologa poniewaz widze ze to wlasnie DDA moze powodowac czesc moich problemow, na wszystkie wymienione tu objawy u mnie na stale mozna zaobserwowac ich 8. Mysle ze takie watki powinny pojawiac sie w roznych miejscach, mlodzi ludzie zadko czytaja fora psychologiczne natomiast czesciej im sie zdarza zagladac na fora swoich ulubionych stron. Dzieki temu osoby, ktorych dotyczy problem moga znalezc kierunek w swoim zyciu w ktorym powinni postawic kolejne kroki.
maggdalenna
jesteś honorowym dawcą krwi a może chcesz nim zostać?
http://www.rckik-warszawa.com.pl/index.php?harmonogram=1
http://www.rckik-warszawa.com.pl/index.php
http://www.rckik-warszawa.com.pl/index.php?harmonogram=1
http://www.rckik-warszawa.com.pl/index.php
Super DJ 80
omg D:
mam doła i musze się wyżalić,na to życie w cudzyslowie.
jakie ono jest niesprawiedliwe,ciągle się pakuję w coś
nie zastanawiam się nad konsekwencjami,co będzie potem jak to się skończy.
Czy nie sięgnę po kieliszek wódki co dla mnie oznacza cysterne alkoholu,
boję się a mimo wszystko poznaje dziewczyne która nie jest być może mi pisana.
czemu to robię i czemu tak się przytrafia,czemu nie moge być szczęśliwy?
Może to jest próba mam być na wszystko odporny?
nie umiem się uodpornić od milości chociaż tyle lat mi się udawalo,ale jakim kosztem
kosztem krzywdzenia siebie i innych to nie było dobre rozwiązanie.
nie chce zamykać się w sobie bo to jest koszmar jak depresja chodż nią nie jest.
Czy ja tocze kamień na tę górę,a kiedy już jestem wysoko spadam razem z nim?
Czy jestem jak Syzyf i mam podzielić jego niedolę,czy po to istnieje.
Próbuje sobie na to odpowiedzieć i niepotrafię.
Nie chce szukać pozornej ulgi bo doprowadzi mnie ona do unicestwienia samego siebie
dobrze,że chociaż jestem świadomy tego co robię,ale co z tego?
Dziś mi się włącza stare myślenie typu idz do sklepu i kup 3/4wódki,a wtedy bedzie dobrze i niebędę o tym wszystkim myślał
ale co będzie potem,potem może już nic nie być,to może być ostatni wyskok
kiedy o tym pomyślę wiem,że tego nie chcę.
najgorsze,że wiem czego w życiu chcę,ale ścieżka ktorą krocze jest taka a nie inna
staram się z tym pogodzić ,ale chwilowo mnie to wszystko przerasta.
Sam ten temat założyłem i fajnie bo teraz moge się podzielić swoimi smutkami,to tyle
prośba nie piszcie tu nic po co na co i dlaczego,ale napiszcie jeśli coś was boli macie problem a nie macie z kim pogadać to pomaga taki pisemny miting:
jakie ono jest niesprawiedliwe,ciągle się pakuję w coś
nie zastanawiam się nad konsekwencjami,co będzie potem jak to się skończy.
Czy nie sięgnę po kieliszek wódki co dla mnie oznacza cysterne alkoholu,
boję się a mimo wszystko poznaje dziewczyne która nie jest być może mi pisana.
czemu to robię i czemu tak się przytrafia,czemu nie moge być szczęśliwy?
Może to jest próba mam być na wszystko odporny?
nie umiem się uodpornić od milości chociaż tyle lat mi się udawalo,ale jakim kosztem
kosztem krzywdzenia siebie i innych to nie było dobre rozwiązanie.
nie chce zamykać się w sobie bo to jest koszmar jak depresja chodż nią nie jest.
Czy ja tocze kamień na tę górę,a kiedy już jestem wysoko spadam razem z nim?
Czy jestem jak Syzyf i mam podzielić jego niedolę,czy po to istnieje.
Próbuje sobie na to odpowiedzieć i niepotrafię.
Nie chce szukać pozornej ulgi bo doprowadzi mnie ona do unicestwienia samego siebie
dobrze,że chociaż jestem świadomy tego co robię,ale co z tego?
Dziś mi się włącza stare myślenie typu idz do sklepu i kup 3/4wódki,a wtedy bedzie dobrze i niebędę o tym wszystkim myślał
ale co będzie potem,potem może już nic nie być,to może być ostatni wyskok
kiedy o tym pomyślę wiem,że tego nie chcę.
najgorsze,że wiem czego w życiu chcę,ale ścieżka ktorą krocze jest taka a nie inna
staram się z tym pogodzić ,ale chwilowo mnie to wszystko przerasta.
Sam ten temat założyłem i fajnie bo teraz moge się podzielić swoimi smutkami,to tyle
prośba nie piszcie tu nic po co na co i dlaczego,ale napiszcie jeśli coś was boli macie problem a nie macie z kim pogadać to pomaga taki pisemny miting:
Super DJ 80
Proponuje wstąpić do Krucjaty Wyzwolenia Człowieka 
🙂 jesli bedziesz miał cel i będziesz chcial do niego dązyc to kopniesz w jaja depresje... i będzie tylko piszczeć cienkim głosikiem. hm ... a jesli nie to , to może dziurawiec? zawiera serotonine - troche szczęscia w herbatce nie zaszkodzi 
😃 pomaga złagodzic stany depresyjne. to brak słońca, to wszystko przez to.
🙂 jesli bedziesz miał cel i będziesz chcial do niego dązyc to kopniesz w jaja depresje... i będzie tylko piszczeć cienkim głosikiem. hm ... a jesli nie to , to może dziurawiec? zawiera serotonine - troche szczęscia w herbatce nie zaszkodzi 😃 pomaga złagodzic stany depresyjne. to brak słońca, to wszystko przez to.1. kebab jest dobry na wszystko.
2. lubię majonez.
3. zbieram zakrętki.
A ja myślę że to są za poważne tematy albo ludzie tu są jednak za mało wrażliwi na problemy innych bo nie sztuką jest non stop sie śmiać i udawać przed całym światem że wszystko jest ok .....Czasem coś w nas pęka i chcemy to z siebie wyrzucić tylko czy na pewno tu gdzie każdy nie widzi nic więcej niż czubek własnego nosa....
Konto usunięte
rafix80 pisze:
Sam ten temat założyłem i fajnie bo teraz moge się podzielić swoimi smutkami,to tyle
To tak jakbys powiedział: " to jest moje dziecko i ja moge je bić."
Trafiając gdzieniegdzie na Ciebie na forum, i we mnie rodzi się depresja...
Idź na terapię, zacznij ćpać, zbieraj motyle ... whatever makes you happy...
Starasz się wzbudzić sympatię innych przez litość? czy o co chodzi?
Czy ty w ogóle chcesz byc szczęśliwy? czy przyzwyczajony do ciągłego nieszczęścia tak Ci w nim łatwiej. Bo przede wszystkim wiesz jak z nieszczęściem sie obchodzić i w nieszczęściu i poruszać. natomiast szczęście jest nową sytuacją stresową, z góry skazaną przez Ciebie na porażkę, bo przecież powtarzasz sobie że nie zasługujesz na szczęście ;>??
"Through the sorrow all through our splendour Don't take offence at my innuendo "
Zaloguj się, aby odpowiedzieć w temacie. Nie masz konta? Zarejestuj się!