1 refren
spójrz
już to czuje
ten "szał"
wdarł już się on w moje dni


Już za moment

by spełnić własnie swoje sny
teraz to czuje
w rzyciu jest ważny TEN JEDEN MOMENT
wkładam kaptur i mówię wam bracia "Joł"

pot z czoła mi leci
żołądek jest mój już włąśnie o ready
w kiblu mam spagetti
to przez nerwy
Był pełen serwis
wszyscy w domu przy stole siedzieli
tak zawsze jest przy Świętej Niedzieli

bo boje się tak że będziecie się ze mnie głośno śmiać
nowy raper
tutaj wam jak piękne słonko wstał

teraz każdy z was ze mnie tu żartuje a
ale któregoś dnia klaskać w dłonie będziecie mocno tak
takie są właśnie dni moje o
mam grawitacji te moc
co zaraz zrobię TO
na tym frajerze pokaże ci ją
nigdy nie poddaje się noop
ja zawsze podniesiony mam nos
może i mały mam wzrost
ja olewkę mam na to już
ton muzy tej pobudza mnie Bro
moge przy niej nawijać cały dzień i noc

ostatni nie będę bo

wiem ze
w całym tym "joł"
będą o de mnie lepsi
ja tylko chce pokazać światu kim jestem
właśnie tak nadszedł na to już czas

(łapy swe w gorę już)

Wiedz że ja z muzyką tą zabieram ze sobą rodzina swą.
ty pewnie całe życie pytasz: a co to?
mówisz że jesteś mężczyzną tak ale takim małym oo
umiesz tylko ludzi ranić
ogarnij się chłopie już bo
bronią swą muzyką tą
wyciągnę z ciebie dusze twą
wpadniesz w wstrząs
a twoje ziomki krzykną to: zostaw go!!
dobrze tylko nie rób tak nie mów na mnie znów "dzieciak" bo
ja mam silę by na całe to zło wypiąć tyłek swój o


Chcesz ze swego życia escaping?
WIELU LUDZI NA TYM ŚWIECIE CIERPI.

ten mały świat już tu mam
palcem go tejking
mów na mnie "king"

ciężka praca to nie jest horror
to dla mnie honor
życie moje już mnie tak nie boli
bo zawsze się super staram

nie skarze duszy swej mordem
jest skarbem moim stary : rodzina moja
Chcesz ją zranić?
Nie bądź frajer choć ze mną na solo dziś.
Machne ogonem
uwolnię słowa które tu są
zakończmy tą dramę
walką dwóch naszych gardeł
powiedz mi w co w : życiu jest ważne?
pytam o to mojego tatę
zbudować masz dom
nie właz na rurę
kobieta da ci cudną córę
gdy naciskam na jej mały nos
czuje w środku jakby ciepła wodę
wierz mi... to najpiękniejszy jaki wyszedł ze mnie "produkt"

tych słów : życia nie zbudujesz z marzeń i snów
nie mów mi ze znów się do czegoś nie nadaje
zakładam na dach swój już pape
to on: czarny ten ziomal mnie podniesie jak na duchu upadnę.
ja mam swój bit
a ty co wielkie tylko zero masz

(końcówka)

2 refren
wiedz że ja muzyką tą zabieram dom. Jestem niczym żółw
coś mi mówi: podejdź do niego (go go)
boisz się tak giry twe drżą
bo stoisz przed mężczyzną o
szukałem dziś szmaty do podług
powiedz mi: gdzie kupiłeś ją?

Dziś razem z muzą mą mówię ci
riusz dyńką swą
przestań słuchać swego bossa
powiedz mu to
Boje się.Gdy oddam strzał
wtedy z jego tak cenną krwią
gość z ognistych grot spali me dupsko
nie zrobię ja tego o

dziś zaczynam swą "grę"
zaplątałeś się w tak grubą sieć
widzę to teraz
uwolnić się z pułapki tej bardzo chcesz

"Te łachy zdejm ogarnij fryz"
"i lepiej całe życie swe już zmień"
"czy ty naprawdę chcesz Bracie w pasiaki w pierdlu wejść?"

przysięge TOBIE dziś skłądam : będę robił to zawsze
to jest moje własne faito ze złem
wylewam dusze swą na biały ten Paiper

uwierz mi cierpię na niej już tak bardzo
dla ciebie fakty się znajdą
poradzę ja sobie z każda "gnajdą"

wagę stawiam na ciepło
dbam o bezpieczeństwo
kocham swoją rodzinę tego nie zmienisz
pognieciony ten papier co dnia to mówi mi
"o marzenia walczyć jest warto"

"TO JEST MÓJ LIVE"
zraniłeś mnie bracie mocno o tak
czuje już jak pikawa moja dostaje spida
zaraz poczujesz na mordzie swojej mocny mój "plask"
przestań śmieciu wciaż obrażać mego już zmarłego tatę
masz szanować tą piękną madonnę moją mamę

jeśli musisz komuś dowalać to tylko mi
jeśli musisz to dowalaj ale tylko mi

każdy w środku tu ma swojego "demona"
sam zgadnij
co on może twojemu życiu dać
prócz tych śmiertelnych czarnych plag
prócz czarnych tych śmiertelnych plag
prócz śmiertelnych tych czarnych plag
mówię złym głosom "cicho sza"
Czego ty chcesz o de mnie "Machomet"??
w reakcji mówię: nie rób tak

Mamo Kocham Cię
ale jeśli jeszcze raz ci zrobi to rozniosę go
tą pięścią moją gołą
zrobię na ryju mu "laps"
nie bój się tak wystarczy mi jeden "strzał"
niech to zło już opuści nas
cud niech przywoła ta melodia
"Proszę cię Sweet My God"

Już Dziś muzyką tą rozbujam tu cały ten wielki tłum
Już Dzisiaj muzyką swą rozbujam całą ekipę tą
spójrz jak wszyscy dobrze się tu bawią bo
do uszu ich "trafiają" już odjechane moje rymy o
umiesz lepiej nawijać Bracie?
udowodnij nam to


wiedz że muzyką tą chce stworzyć dla was wszystkich dom
niech każdy z was postawi cegłę go go
widzę że sie boisz
nigdy nie będziesz zwycięzcą bo
może dokończysz to zdanie majk leci do ciebie już oo

Bo za dużo masz w sobie zła tu men

ja mam silę by na całe to zło wypiąć tyłek swój o

[Autor tekstu Marcin Goliasz (goli16) ; wszelkie prawa zastrzeżone]