Proszę o ocenę tego tekstu, przez opinie znajomych wrzucam w neta by poznać ocenę większej liczby osób, zależy mi na szczerej ocenie nie musi być miła,

Muszę się odbić, może nawet wyjść z siebie
muszę się odbić by przejść życie bez Ciebie
ten brak kontaktu niszczy mnie już od środka
mam kilka wspomnień i w fonie jedna fotka, 
czasem oglądam ja myśląc o przeszłości,
czasem to wraca jak ból złamanych kości,
muszę to przeżyć,  może kiedyś zapomnę
muszę się wyzbyć związanych z Tobą wspomnień
wiem że to minie potrzeba tylko czasu
wiem zanim zgine to dodam jeszcze gazu
i ciągle myślę czy było to coś warte
  siedzę bez odpowiedzi a odsłonić chce kartę
chociaż me wnioski zależą od humoru
wciąż się tu zastanawiam, to była gra pozorów,
tych kilka spojrzeń głęboko prosto w oczy, 
takie spojrzenie i uśmiech Twój uroczy ,  teraz żałuję że już znam to uczucie,
ta chwila szczęścia a teraz serca kłucie,
cóż mam poradzić przecież takie jest życie,
wiem się zmieniłem nie liczy się już picie, 
jestem silniejszy a serce mam z kamienia,
chciałbym cos zmienić, choć tego nie doceniasz,
muszę zapomnieć i serce mieć  już zimnie, 
musze zapomnieć lecz nie liczą się inne 

Muszę się odbić może nawet wyjść z siebie
Muszę się odbić by przejść szycie bez Ciebie


Znowu wspominam chodź nie chce już się smucic,
ja s***ilem z tym nie ma co sie kłócić
Teraz żałuję i to w każdej sekundzie
jak jakiś bokser tuż po przegranej rundzie
Chcialbym miec szansę by to wszystko naprawić,
chciałbym mieć szansę by swoje życie zbawić
Chodź widzisz uśmiech codziennie na mej twarzy
nie patrz na serce bo możesz się poparzyc, tak jest gorące bo wspomnienia wracają
te chwile z Tobą radość mi w życiu dają, wiem to minęło i pewnie już nie wróci
chciałbym Cię objąć i więcej się nie smucic

nie ma mowy by innej dac uczucie ,
Wciąż cię pamiętam miłość jest jak zatrucie
Być może przejdzie lecz napewno nie prędko
Chciałbym być z Tobą w mej głowie tylko jedno
Widzieć twój uśmiech i to piękne spojrzenie
Ta myśl wciąż daje do życia mi natchnienie
Nie ma minuty bym nie myślał o tobie
chodź tego nie chce to i tak wciąż to robie
Mówisz daj spokój bo męczysz mnie za długo
Uwierz próbuje lecz serce nie jest sługą
Chciałbym zapomnieć i nie patrzeć już w przeszłość, chciałbym zapomnieć lecz w głowie tylko jedno