W telegraficznym skrócie:
1. Pewnie, że tak. Pracując nad głosem, ucząc się nowych technik, pobierając pewne wzorce od innych stopniowo poszerzasz wachlarz brzmień, którymi dysponujesz. Ogólnie śpiew, jak każda inna umiejętność, pod wpływem ćwiczeń wychodzi z czasem coraz lepiej
😉
2. Wszystko może być łatwe przy stopniowej pracy nad materiałem. Polecam kanał na YT prowadzony przez nauczyciela śpiewu o nazwisku Ken Tamplin. Facet mówi zarówno ogólnie, jak i na konkretnych przykładach, jak "ugryźć" dany kawałek, co ciekawego znajdziesz w technikach poszczególnych wokalistów (mówi też, czego NIE powielać).
3. Tutaj odpowiedź musi brzmieć "nie". Głos ma ograniczenia natury biologicznej i nie wszystko da się "przeskoczyć". Możesz pracować na powiększeniem swojej skali, jednak nikt nie jest w stanie zaśpiewać wszystkiego i każdym głosem. Polecam ponagrywać się trochę, na przykład korzystając z mikrofonu i prostego narzędzia Audacity, pośpiewaj piosenki w różnych klimatach, przesłuchaj na spokojnie i będziesz wiedział mniej więcej, w co warto się zagłębić.
Pozdrawiam!
"I don care what you think as long as it's about me.
Best of us can find happiness in misery" ~FOB