Witam serdecznie.
Mam pewien dość dziwny problem.
Ćwiczę jak na razie śpiewanie od 2 lat ( pół roku profesjonalnie pod okiem nauczyciela ) i moim problem jest to, iż tak jakby nie umiem śpiewać do samych podkładów.
😕
Jak jestem na lekcji śpiewu gdzie śpiewam z moją nauczycielką, bądź kiedy śpiewam do piosenki w której normalnie występuje wokal wszystko wychodzi idealnie. Tak samo ze śpiewaniem a capella.
Jednakże kiedy już mam zaśpiewać sam do podkładu nic mi nie wychodzi, głos się załamuje i często jestem pod dźwiękiem i wszystko idzie się ...
😕 Dobrze o tym wiem kiedy robię błędy i słyszę kiedy jestem pod dźwiękiem, ale nie umiem się z tym uporać.
Czy ktoś ma jakieś porady na to, żeby to zmienić?
Z góry dziękuję serdecznie za porady.