alicell kobieta
Warszawa
Nagrań: 0, Postów: 2
23 października 2015 o 02:45
Zgłoś do moderacji
Cytuj
Z racji apetytu na większą porcję wyższej sztuki w życiu - budzę swoje struny głosowe do życia. Jestem więc głodna wiedzy, ponieważ samouk ze mnie, i nie licząc podstawówkowych i gimnazjalnych chórków, w żaden sposób nie kształciłam się muzycznie. W chwili kiedy to piszę śpiewam od 3 dni, sama, w pokoju. Na razie jestem na etapie ogromnej fascynacji, przepełniona dobrym nastawieniem, rozgrzewam głos i staram się uczyć wyłapywać błędy. Prawdopodobnie coś tutaj wrzucę, ku pokrzepieniu i konstruktywnej krytyce. Niestety, do dyspozycji mam wyłącznie iPada, który to jest jedynym sprzętem jaki może pomóc mi w podzieleniu się czymkolwiek.
Podobno można śpiewać perfekcyjnie, ton w ton i nieskazitelnie, ale nie potrafić sięgnąć ludzkich emocji, nie móc ścisnąć żadnego serca. To głównie jest moją motywacją - przekaz, operowanie słowem, interpretacją, w efekcie czego płyną łzy, chce się krzyczeć albo płynąć w muzycznym amoku razem z taktem. O to chodzi mi najbardziej.
Dobry wieczór wszystkim!
23 października 2015 o 11:41
Zgłoś do moderacji
Cytuj
w sumie już dzień dobry Tobie. śpiewaj i olej swoje ograniczenia. zapraszam do mnie, zobaczysz jak można z ograniczeniami walczyć. Ja to dopiero nie umiem śpiewać. A mam to gdzieś i na przekór wszystkim śpiewam - zwłaszcza na przekór sąsiadom.
Radosław Parol -txc-
alicell kobieta
Warszawa
Nagrań: 0, Postów: 2
23 października 2015 o 19:15
Zgłoś do moderacji
Cytuj
A u mnie znowu dobry wieczór! Jasne, śpiew to praca nad sobą i z sobą, a więc tylko my możemy znieść bariery. Przeczytałam ostatnio ładne zdanie o tym, dlaczego dzieci tak ''czysto'' drą się wniebogłosy i płaczą - bo mózg nie stawia im ograniczeń.
jmuz01 mężczyzna
Nagrań: 0, Postów: 7
28 października 2015 o 12:43
Zgłoś do moderacji
Cytuj
Witaj na forum! 🙂
Zapraszam na mojego bloga:
https://rozrywkadlakazdego.wordpress.com/