6 października 2013 o 18:54
Zgłoś do moderacji
Cytuj
Witam wszystkich, chciałabym się z Wami podzielić pewnymi spostrzeżeniami dotyczącymi muzycznych show.
Przychodzą tam często młodzi, bardzo zdolni i utalentowani muzycy, którzy nie zdają sobie sprawy z tego jakimi prawami rządzą się tego typu programy. Przykładem może być ostatnia edycja x-factor. Przyszedł młody chłopak - Paweł Piekarski, z własną piosenką i własną kompozycją. Spodobał się jurorom, przeszedł do dalszych etapów, ale nie dostał się do odcinków na żywo, bo przegrał z historią, przegrał dogrywkę z żoną (Mają Hyży) innego uczestnika. Łzawa historia - młoda, śliczna dziewczyna, mąż i obydwoje śpiewają. Mąż jeszcze w miarę, ale Maja to dla mnie tragedia. Oczywiście tłumy kupiły tę historię i owe małżeństwo jest dzisiaj na pierwszych stronach pudelków itp. A Paweł? Paweł na szczęście dalej robi swoje, ale to Maja jest na "topie" i to ona jest gwiazdą.
Nagrała piosenkę, która jest promowana w eskowych zetkowych radiach, Paweł pisze nowe piosenki i próbuje się przebić.
Żebyście mogli sami ocenić dołączę singiel Mai i autorskie kawałki Pawła. Sami oceńcie.
Paweł:
http://www.youtube.com/watch?v=dDIaeeG5l2g&feature=c4-overview-vl&list=PLm5h3QGIN8R9jpSiiBYWp8hZQM_y-OvP3
Maja:
https://www.youtube.com/watc h?v=Xo-BySD2aiA
31 października 2013 o 20:03
Zgłoś do moderacji
Cytuj
Myślę , że jednak można robić dobrą muzykę , jeśli ma się do tego pasję i też głos . Jeśli ktoś wychodzi na scenę i nie trafia w dzwięki czy jak robią poszczególni wykonawcy którzy inchronizuja głos to może lepiej niech się wybiją z jakiejś innej branży . Paweł ma bardzo czysty i dojrzały głos nie powinien się podawać mimo że mu nie wyszło w tym programie , wkącu ktoś doceni jego pracę 🙂