Kiedy szukam, nigdzie jej
Nie widzę
W zamieszaniu mylę dni,
Lecę porozmawiać z kimś,
Kto widział
To z czym teraz ciężko mi
Za dużo myślę i za dużo chcę
Trudno mi czasem, bywa przestać biec
Zza rogu wyszła i złapała mnie
Czy mogę Cię?
Zjeść
Chciałabym dzielić z Tobą mój sen
Chciałbym zostać, jeśli Ty też
Może spróbujesz, może też chcesz
Może chcesz więcej, może chcesz mnie ej
Chcę Cię więcej, więcej
Chcę Cię więcej, więcej
Chcę Cię więcej, więcej
Wyszłam z chmury,wpadłam mu
w ramiona
Liczył dni aż wrócę
Tak ulotna, była ponad słowa
Przy nim zniknął smutek
Tak lekko, kąsam, coraz więcej chcę
W głowie mi został, głos i jego śmiech
Czy to się dzieje, czy to tylko sen
Nie budźcie mnie
Nie
Chciałabym dzielić z Tobą mój sen
Chciałbym zostać, jeśli Ty też
Może spróbujesz, może też chcesz
Może chcesz więcej, może chcesz mniej
Chcę Cię więcej, więcej
Chcę Cię więcej, więcej
Chcę Cię więcej, więcej