Dzień Zaduszny już za nami
Z 4tą falą się zmgamy
A Ty wciąż dylemat masz
Czy się szczepić, nie wiesz sam
-
Dla świętego więc spokoju
Idziesz i poddajesz się
A za chwilę masz wyrzuty,
Czy to przez to, choryś jest
-
U lekarza nic nie wskórasz
Bo On sam niewiele wie
To co mówi, komentuje
Psu na budę zdaje się
-
Czy Ci przejdzienie wiadomo
Może Zielarz radę da,
Bo w tym świecie nie ma miejsca
Na choroby numer 2a
-
Covid jest na pierwszym miejscu
I to tylko liczy się
Reszta chorób bagatela
Musisz sam wyleczyć się
-
Pan Minister znów coś brzdąka
Ale już nie słucham go
W zeszłym roku dał swój popis
Pozamykał wszystko w krąg
-
Teraz znowu chce to zrobić
Ale ja już nie dam się
Będę chodzić na spacery
I przemieszczać - tam - gdzie chcę