Marysiu, dzięki za ten kolejny duecik, taki spontaniczny, nie znałam tej piosenki, ale bardzo mi się spodobała.Chętnie ją jeszcze raz z Tobą zaśpiewam, poprawiając co nieco. Narazie niech tak leci 🙂 pozdrawiam serdecznie
Jakże ja lubię tę nutkę!...Gdy 15 lat temu na koncercie plenerowym Eleni ją usłyszałam, od razu się nią zauroczyłam..."Dlatego śpiewam, żeby przeżyć kolejne lekcje w życia grze."Tak własnie czuję -muzyka i śpiew bywają lekiem dla duszy🙂