niby Apologize, ale jednak Alien X Majtis - Tajfun. zapraszam do zabawy. Śpiewaj gdzie chcesz 🙂
tekst:
I jak zachować mam
Kiedy nie ma Ciebie dzisiaj o poranku?
Czy to stracony czas?
Ma tęsknota mnie wyniszcza, tak jak tajfun
Bez kontraktu, bez kontaktów
W mej pamięci znów brakuje ceny gigabitów
Stres od lat, ból, trzask z podatków
Bo zapłacę słono to, przez relację, ło-ho
Znam doskonale chwile tęsknoty
Cisza wokół i puste mieszkanie
Chciałbym tylko popatrzeć jej w oczy
I w dwójkę obudzić się znowu nad ranem
Wspomnienia te same - mój charakter i twój temperament
Splecione razem me dłonie z Twym ciałem
I działa to na nas, jak plaster na ranę
Pamiętaj kochanie, pomimo przerwy
I dzielących nas kilometrów
Żadne rozstanie nigdy nie złamie, od kiedy schowałem Cię w sercu
I jak zachować mam
Kiedy nie ma Ciebie dzisiaj o poranku?
Czy to stracony czas?
Ma tęsknota mnie wyniszcza, tak jak tajfun
Bez kontraktu, bez kontaktów
W mej pamięci znów brakuje ceny gigabitów
Stres od lat, ból, trzask z podatków
Bo zapłacę słono to, przez relację, ło-ho
Tułam się, a Ty otul mnie
Chcę zapomnieć, co złe
Nim skończy się tlen
Miałem sen, czemu znowu śnię?
Tonę zmartwień i stres
Jak mam trzymać ster?
Chcę Ciebie, a nie inną
Dać więcej niż miłość
Bo to, co czuję do Ciebie rozbraja od środka mnie, jak C4
Emocje nie giną, jak wiara we wszystko
Ten rejs nie jest odpoczynkiem, dlatego nie ma opcji w nim na L4
I jak zachować mam
Kiedy nie ma Ciebie dzisiaj o poranku?
Czy to stracony czas?
Ma tęsknota mnie wyniszcza, tak jak tajfun
Bez kontraktu, bez kontaktów
W mej pamięci znów brakuje ceny gigabitów
Stres od lat, ból, trzask z podatków
Bo zapłacę słono to, przez relację, ło-ho
Zaloguj się, aby dodać komentarz. Nie masz konta? Zarejestuj się!
0 komentarzy
Brak komentarzy