Na niebie milion gwiazd - Kordian
Pora roku zła - Sanah
Czerwona jarzębina - Dystans
Jestem Twoją Bajką (Akademia Pana Kleksa / from Kleks Academy) - Sanah
Mówili na nią Słońce - Rozzi Rozmus
Życia mała garść - Krzysztof Krawczyk
Szary świat - sanah i Kwiat Jabłoni
Nigdy więcej - Piotr Szczepanik
Żono moja - Masters
Naiwne pytania - Dżem
W moim ogródecku - Rokiczanka
LA PALOMA - wersja pl- D. Holecki
Zaloguj się, aby dodać komentarz. Nie masz konta? Zarejestuj się!
1 komentarz
kasiaprondzinska Plus
Zabierz nas gdzie zapomnę jak zimne jest piekło
Nieważna będzie dla nas przeszłość
Otuli nas czyste piękno
Pójdę tam gdzie spojrzę za siebie na pewno
Rozbiję mur swoją ręką
Odnajdę siebie na pewno
JA:
Powiesiłam kartkę nad łóżkiem
I powtarzałam mantrę
Chcę ciebie, dla siebie
Nie będzie inaczej
Po chwili w progu już stałeś
I wiem, że dobrze znam cię
I jestem na mecie
W końcu się odnalazłeś
JA:
Kolega płakał za mamą, inny za hajsem
Ja na plaży w São Paulo odpalam fajkę
Ty jesteś dla mniе całym światem
Bo za horyzont już nie patrzę
Wyjеchałam daleko tulić koale
Ty tutaj zostałeś
Nigdzie już ciebie nie ma, nie
JA:
Zabierz nas gdzie zapomnę jak zimne jest piekło
Nieważna będzie dla nas przeszłość
Otuli nas czyste piękno
Pójdę tam gdzie spojrzę za siebie na pewno
Rozbiję mur swoją ręką
Odnajdę siebie na pewno
TY:
Jak dwie krople z całkiem różnych źródeł
Jakieś liście, które ociekają miotane przez burze
Jak dusze, które nigdy nie miały stać w jednym tłumie
Wystarczy jedno spojrzenie, wystarczy w jednej sekundzie
Świat nie zna mnie, obiecał, o planach milczy jak grób, wiesz
Sam wyrywa chwasty na polu samotnych sum miejsc
Swoje zaplanował, więc te swoje plany gdzieś na drogę ubierz
Spotkało mnie najlepsze kiedy w planach miałem uciec
TY:
A więc chwyć mą dłoń, niech nam żyje los
Stworzymy księgę wspólnie zapisanych stron
Choćby od zaraz, dosyć mam już czasu marnowania
Zawsze szukałem gdzieś światła, ale zawsze po złych bramach, bo
Wszystko to ktoś ułożył w pląs
Musiałem tylko w porę poukładać go
Potrzebna wiara i nie jedną skałę już zachwiała
A że uwierzyłem w szczęście to był mój najlepszy krok
JA LUB WSPOLNIE:
Zabierz nas gdzie zapomnę jak zimne jest piekło
Nieważna będzie dla nas przeszłość
Otuli nas czyste piękno
Pójdę tam gdzie spojrzę za siebie na pewno
Rozbiję mur swoją ręką
Odnajdę siebie na pewno
Odpowiedz
Brak komentarzy