Zanim Cię spotkałem,
Wcale nie wiedziałem
Co to znaczy szczęście mieć
Dziś świat się rozjaśnił,
Widzę Cię jak w baśni
Bardzo z tego cieszę się
Ani się spostrzegłem,
A już Ci uległem
No i zakochałem się
Jak Ty to zrobiłaś?
Serce mi podbiłaś
Skąd zaczęła miłość się?
Oooo, oooo
Czy słyszysz mnie miła?
Powiedz tak
I daj jakiś znak
Magdaleno,
Magdaleno-leno
Co się ze mną stanie,
Moje Ty kochanie
Jeśli Ty odrzucisz mnie?
Magdaleno,
Magdaleno-leno
Co dziś zażądałaś,
Wszystko będziesz miała
Jeśli tylko zgodzisz się
Oooo,oooo
Ja chyba zwariuję
Powiedz tak
I daj jakiś znak
Włóczę się po świecie
Jak bezdomne dziecię
Nikt przytulić nie chce mnie
Liczę więc na Ciebie,
Byłbym w siódmym niebie
Gdybyś chciała zgodzić się
Ani się spostrzegłem,
A już Ci uległem
No i zakochałem się
Jak Ty to zrobiłaś?
Serce mi podbiłaś
Skąd zaczęła miłość się?
Oooo, oooo
Ach nie, Magdaleno
Powiedz tak
I daj jakiś znak
Magdaleno,
Magdaleno-leno
Co się ze mną stanie,
Moje Ty kochanie
Jeśli Ty odrzucisz mnie?
Magdaleno,
Magdaleno-leno
Co dziś zażądałaś,
Wszystko będziesz miała
Jeśli tylko zgodzisz się
Oooo,oooo
Ja chyba zwariuję
Powiedz tak
I daj jakiś znak
Magdaleno,
Magdaleno-leno
Co się ze mną stanie,
Moje Ty kochanie
Jeśli Ty odrzucisz mnie?
Magdaleno,
Magdaleno-leno
Co dziś zażądałaś,
Wszystko będziesz miała
Jeśli tylko zgodzisz się
Oooo,oooo
Ja chyba zwariuję
Powiedz tak
I daj jakiś znak