Siema, jestem Dobry Dzieciak
Kuba, klasa 3
Do szkoły pakuję plecak
Rapuję - co za heca
Zamieniam pieniądze, w v-dolce
Skinem banana rządzę
Chcę ich tysiące, pada, zaraz wyjdzie słońce
Na rap zajawa jak tata,
i będę nagrywał z ojcem
Na treningach boksu,
atak i nadal trenować, go chcę
Gram sobie w Fortnite'a,
lubię skakać w nike'ach
Mój rap to nie bajka, o tym nawijam do majka
Wbijaj na instagram, daj mi lajka
Chcę więcej followersów
niż mój wujek Arczi $zajka
Sprytny niczym Rayman, zjadam was jak kajman
Małolacki styl, sytuacja nadzwyczajna
Kto pomyślałby, że to tak się poukłada
Czerwin pomaga mi,
w studiu sobie rymy składam
Skillsy rosną nadal, jak po deszczu grzyby
A ja nimi władam, i co?
Dumna jest moja mama
Talent, zajawka i praca
Wraca to do mnie co, włożyłem w to lata
Temu na kompie grałem w coś ciągle,
bo chciałem do innego świata
Dzwoni do mnie OG, w kierunkowym Łomżę ma
Pyta czy dogram się do małolata
2k23 loża od Adidasa
- 2005, ja i tata, żyleta
Dumna już jest moja mama,
od kiedy skumała,
że gołąb odleciał z gniazda
MATA czyli Mata no
i Dobry Dzieciak, WWA, się rodzi gwiazda
Stara gwardia,
szacunek mam,
do prawie każdego stąd weterana
Bo prawie każdy tu kuma, że nie patrzę z góry
I to tylko skin był banana
Skóry nie sprzedam,
choć nigdy nie była tania
Miłość do ludzi, i do nagrywania
Chcę nisko być tylko wtedy
gdy się kłaniam
Kiedy się modlę do Boga,
a nie kiedy na własnych nogach się słaniam
Ciągle odsłaniam moje
nowe wady, bo lepsze to od tuszowania
Na czole je sobie wydziaram
Pozdrawiam,
zwykły szary chłopak z parafii św Floriana
Talent, zajawka i praca
Wraca to do mnie co, włożyłem w to lata
Temu na kompie grałem w coś ciągle,
bo chciałem do innego świata
MATA czyli Mata no i Dobry Dzieciak
Mam VVS ale na starych śmieciach
Prawdziwy diament szlifowałem w ciszy
Don't get fooled by the rights that I got
Jak jest? Chyba każdy widzi
Z przyjaciółmi podbijamy świat
W samolocie piję wodę Fiji
Pracowałem na to wiele lat
Więc nie rusza mnie, że ktoś nienawidzi
Pracowałem na to tyle lat, yeah