delfina12345

@delfina12345

Wiadomość

Kilka słów o mnie

Zobacz więcej

31 Lipiec 2013 rok

Lubię Zmierzch i One Direction.
A na codziennie jestem szaloną dziewczyną.
Kocham śpiewać bo bez śpiewania nie mogę żyć 🙂🙂
Mam świnkę morską i królika to moi czworonożni przyjaciele 😉😉 Jak ktoś ma psa, kota lub świnkę morską to wie jak ja się czuję.
Bo zwierzęta to są moi przyjaciele. Jestem miłośniczką zwierząt ale chce zostać aktorką albo piosenkarką ale choć kocham zwierzęta nie mogłabym ich leczyć, nie wiem czemu ale taka już jestem 🙂🙂
Chce mieć więcej zwierząt ale nie mam warunków 😕😕
Na dziś to tyle jutro dowiecie się o mnie więcej.

1 Sierpień 2013 rok

Jak napisałam, że dowiecie się o mnie więcej to się dowiecie.
Mój ulubiony kolor to niebieski i błękitny.
Mam niebieskie oczy.
I coby tu jeszcze napisać mam dużo maskotek i lalek monster high.
Moją ulubioną aktorką jest Miley Cyrus a moim ulubionym aktorem jest Taylor Lautner.
A moją ulubioną piosenkarką jest Miley Cyrus i Selena Gomez.
Moja świnka morska ma na imię Cziko. To samica.
Mieszkam w Polsce.
Nie na widzę gdy ktoś stawia mi 1 na nagraniu bo myśli że nie mam 14 lat.
A naprawdę mam 14 lat.
Mieszkam w boku.
Lubię tańczyć, jeździć konno, uprawiać różne sporny np: tenis, siatkówka, pływanie itp. i co najważniejsze kocham śpiewać.
Moje ulubione filmy/seriale to: Trudne sprawy,Ukryta prawda, Dlaczego Ja, Hannah Montana, Zmierzch ( wszystkie części ),Czarodzieje z waverly place, słoneczna Sonny, Jessie, Austin i Ally, Powodzenia, Charlie, Nadzdolni, Taniec rządzi, Violetta, Moja niania jest wampirem, Nie ma to jak hotel, W.I.T.C.H., Wymiennicy, Stitch, Kim Kolwiek, Zaplątani i to chyba wszystkie 🙂🙂
Gram na pianinie na flecie i na gitarze.
Dzisiaj nauczyłam się nowej piosenki na pianinie " Ven y Canta ".
Na dziś to tyle w sobotę opowiem jeszcze coś o mnie i o moim zwariowanym życiu 🙂🙂 Na razie 😉😉

3 Sierpień 2013 rok

Hejka jak obiecałam tak i jestem 🙂🙂
No więc nie długo zamieszczę zdjęcia moich zwierząt ale najpierw muszę je zrobić i zgrać na komputer.
No no no i to chyba tyle na dziś chyba ale pewnie coś jeszcze później dodam 😉😉 To na razie 😉😉

4 Sierpień 2013 rok

Hejka to znowu ja 🙂🙂
Tyle już tu napisałam a zapomniałam napisać jak mam na imię 😉😉
Dobra to do rzeczy mam na imię Paulina no i zawsze staram się być przyjacielska i miła dla innych ( nie to że się chwale ) ale taka jestem 🙂🙂

20 Sierpień 2013 rok

Hejka 🙂🙂
Dziś jest mój najszczęśliwszy dzień bo dostane dzisiaj koszatniczkę 😉😉
Jest mega słodka 😃😃
A jak ktoś ma jakieś pomysły na imię to możecie pisać mi w wiadomościach prywatnych 🙂🙂
Nie wiem jeszcze czy to samiec czy samica 😉😉
Hej to jest moja piosenka napisałam ją dwa miesiące temu ale pomyślałam, że ją opublikuje i chyba warto, a jak się spodoba to możecie napisać mi w wiadomości prywatnej :

Nie spełniona miłość !

1. Spotkaliśmy się całkiem przypadkiem
me male serce zaczęło bić dla Ciebie, tylko Ciebie.
Mój wzrok zatrzymał się na Twoim.
Nagle, poczułam że to miłość, wielka miłość.

Ref. Lecz Ty , Ty jednak nic do mnie nie czujesz.
Twe serce nie bije dla mnie
Tylko dla kogoś innego.
Nie spełniona miłość!
Tak mocno boli.

2 Po nocach śnie o Tobie
W dzień me myśli są z Tobą.
Me samotne serce tak mocno boli.
Bo kocha tylko Ciebie.

Ref.Lecz Ty , Ty jednak nic do mnie nie czujesz.
Twe serce nie bije dla mnie
Tylko dla kogoś innego.
Nie spełniona miłość!
Tak mocno boli.


3. Chociasz wiem że Twe serce bije dla kogoś innego
jest mi smutno i źle.
Po cichutku spływają smutku łzy.
Chodzę taka smutna, bez Ciebie
A Ty, Ty mego smutku i łez nie widzisz.


Ref.Lecz Ty , Ty jednak nic do mnie nie czujesz.
Twe serce nie bije dla mnie
Tylko dla kogoś innego.
Nie spełniona miłość !
Tak mocno boli.

A to moja druga piosenka napisałam ją tydzień temu 🙂🙂 Oto ona :

Rozmarzona ja :

1. Tylko Ty w mej malej głowie.
Sama nie wiem czemu, ale Cie pokochałam.
Pokochałam całym mym sercem.
Maże tylko o Tobie by mieć Cie w mych ramionach.
Me myśli o Tobie to jest coś pięknego.

Ref. Kiedy jestem sama myślę jakby to było gdybyśmy byli razem
Gdybyś powiedział to co me male serce pragnie ze mnie kochasz
I że ze mną pragniesz być jak nic na całym świecie.
Kiedy śpię, śnisz mi się.
Śni mi się jak mnie przytulasz, jak dotykasz mych ust.


2. Kiedy Cie widzę chciałabym żeby to było prawdziwe,
chciałabym tańczyć z Tobą w świetle księżyca.
Chciałabym Ci szeptać do ucha i Cię przytulać.
Chciałabym patrzeć w twe brązowe, mądre mające tyle ciepła oczy.
Marzę by zasnąć na Twym delikatnym ramieniu.


Ref. Kiedy jestem sama myśle jakby to było gdybyśmy byli razem
Gdybyś powiedział to co me male serce pragnie ze mnie kochasz
I ze mnie pragniesz jak nic na świecie.
Kiedy śpię, śnisz mi się.
Śni mi się jak mnie przytulasz, jak dotykasz mych ust.


3. Wiesz jesteś przeznaczeniem dla mnie
Me serce bije dla Ciebie
Ty tego nie widzisz, ranisz mnie
Nie wiedzać ze to robisz, i jaki ból mi zadajesz
Ukrywam łzy smutku, bólu, bo jakoś nie mogę ich pokazać
Ale wiec jedno mój Ty jedyny skarbie
Ze chociaż ranisz me male serduszko
To ono i tak Cie kochać będzie.


To jest moja książka no przynajmniej jej część, mam nadzieję że się wam spodoba, a wszelkie uwagi na temat książki piszcie w komentarzach oto tekst :

Księżniczka Feya
Rozdział Pierwszy
Nadchodząca burza

Dawno, dawno temu w zaczarowanym lesie mieszkały elfy i zwierzęta. Żyli oni w zgodzie i pomagali sobie nawzajem. Kiedy jakieś zwierzę zachorowało, przychodziło do elfki Feyi, która prowadziła leśną lecznicę. Była ona piękną księżniczką, miała różowe skrzydła, które w blasku słońca lśniły jak zamarznięte jezioro. Jasno brązowe sięgały jej, aż do pasa, a różowa suknia była tak długa, że ciągnęła się za nią po ziemi. Posiadała ona nadzwyczajny dar, który pozwalał jej zrozumieć to co zwierzęta do niej mówią. Dzięki temu, dokładnie wiedziała co boli chore zwierzątko i mogła mu odpowiedni pomóc.
Zwierzęta odwdzięczały się elfom, ostrzegając je przed nadchodzącymi niebezpieczeństwami, które groziły im w lesie jedynie z strony potężnych sił natury.
Kiedy wilki mieszkające na wzgórzach krainy wyczuły nadchodzącą burzę, szybko pobiegły uprzedzić elfy, żeby mogły w porę zabezpieczyć dobytek i schronić się. W takiej symbiozie elfy i zwierzęta, żyły praktycznie od zawsze, jednak ostatnie miesiące były dla czarodziejskiego lasu bardzo ciężkie, gdyż chorowało dużo zwierząt, a lecznica Feyi pękała w szwach.
- Musisz następnym razem bardziej uważać, kiedy będziesz schodzić ze stromych zboczy do strumyka, żeby napić się wody - powiedziała Feya do krowy, która miała zwichnięte kopytko - zrobię Ci z ziół maść, którą nasmaruje Ci obolałe miejsce .
- Muu,muu - podziękowała pacjentka.
- Widzę, że masz małą krwawiącą ranę,... dlatego musisz zostać u nas na kilka dni.Musimy zadbać, żeby nie wdało się żadne zakażenie- dodała, Feya głaszcząc miekki pyszczek krowy.
- Muu ! - zgodziła się z jej słowami.
- Siriel ! Siriel ! - zawołała księżniczka swojego pomocnika.
- Już idę ! - odpowiedział Siriel, dźwigając na rękach małą chorą sarenkę.
Siriel, był to młody książę. Wysoki i silny elf który bardzo lubił Feye i lubił też bardzo z nią pracować.
- Połóż sarenkę tutaj - wskazała palcem na legowisko pod wierzbą - a ja się nią zaraz zajmę. Potem weź krowę Muczę i zaprowadź ją do zagrody koło konia Alberta i nasmaruj jej kopytko maścią.
- Dobrze - odpowiedział Siriel, kładąc małą sarenkę na legowisku.
- Greys mogłabyś zająć się bykiem Fernandem - poprosiła o to Feya.
- Tak z przyjemnością - odpowiedziała Greys.
Greys, była to młodsza siostra Feyi. Bardzo lubiła pomagać jej w codziennych obowiązkach.
Gdy wilki przybiegły do zaczarowanego lasu aby ostrzec elfy przed burzą było za późno ponieważ burza była już koło lasu. Jak elfy dowiedziały się o burzy natychmiast zabezpieczały wszystko w zaczarowanym lesie tak aby burza nie mogła tego zniszczyć.
Wilki schroniły się w zaczarowanym lesie razem z elfami i innymi zwierzętami ponieważ ich wzgórze było za daleko.
Kiedy burza była już w lesie wszystkie elfy schowały się w swoich domach, a zwierzęta schowały się w zabezpieczonym, zaczarowanym lesie. Wszyscy bali się tej burzy i nie wiedzieli co dalej będzie się działo.
Lecz gdy burza minęła okazało się, że ta burza nie była taka straszna jak się wydawało.
Nie oznacza to jednak, że burza niczego nie zniszczyła ponieważ zniszczyła parę domów.
- Siriel pomożesz mi naprawić domy ? - zapytała Feya.
- Jasnę już idę - odpowiedział Siriel.
- Greys zaopiekujesz się poszkodowanymi zwierzętami ? - zapytała Feya młodszej siostry.
- Dobrze - zgodziła się Greys.
Zwierzęta nie zostały mocno poszkodowane przez burzę więc Feya, Greys i Siriel nie musieli się dużo martwić o zwierzęta. Lecz było ich za mało by wyleczyć wszystkie zwierzęta na czas.Musieli więc znaleźć kogoś do pomocy, żeby uleczyć wszystkie zwierzęta.
Następnego dnia zjechało się dużo elfów z odległych stron krainy w sprawie o pracę w lecznicy Feyi. Łącznie zjechało się 30 kandydatów o pracę.
Wyprano tylko pięciu kandydatów.
Pierwszą kandydatką która dostała się do pracy to była Mohinya. Była to doświadczona lekarka zwierząt. Bardzo lubiła zajmować się zwierzętami. Drugim kandydatem który dostał się do pracy to był Chrisey. Był to sklepikarz ale zajmował się też karmieniem zwierząt. Bardzo lubił zwierzęta. Trzeci kandydat który dostał się do pracy był to Shire. Zajmował się zwierzętami karmił je, opiekował się nimi i leczył je. Jak większość kandydatów bardzo lubił zwierzęta. Czwarta kandydatka która dostała się do pracy była to Sunaya. Pracowała w stadninie koni. Zajmowała się też innymi zwierzętami. Ostatnia kandydatka to była Oleana. Pracowała w barze. Dorywczo pracowała w schronisku.
Po tygodniu zatrudnieni w lecznicy kandydaci okazali się jeszcze lepsi niż w pierwszy dzień. Feya była bardzo zadowolona, że miała takich pomocników.
- Oleana ! - zwołała ją Greys.
- Już idę - odpowiedziała Oleana.
Tak mijały kolejne dni w zaczarowanym lesie. Feya przyrządzała mikstury i maści dla chorych zwierząt. Nauczyła się tego od starej wiedźmy, która mieszkała pomiędzy jeziorem, a zaczarowanym lasem.
Pozostałe elfy nie lubiły starej wiedźmy.
Uważały ją za złą osobę, która potrafiła czarować i dlatego elfy nie pozwalały się z nią widywać. Księżniczka jednak często spotykała się z wiedźmą potajemnie. Dzięki ostatnio poznanej miksturze Feya wyleczyła pięknego orła, który miał złamane skrzydło.
Dni mijały spokojnie do momentu, kiedy wilki znowu przybiegły ostrzec elfy. Tym razem powiedziały, że nadchodzi najpotężniejsza a burz jaka kiedykolwiek nawiedziła zaczarowany las. Wszystkie elfy zebrały się, by omówić trudną sytuację. Najstarszy z elfów Ghordon, który zabierał głos w najważniejszych momentach, podjął decyzję.
- Czeka nas najstraszniejsza burza. Będzie ona tak wielka, że nie możemy tu zostać - powiedział.
- A co z chorymi zwierzętami, kto je ochroni ?! - zapytała Feya.
- Albo my albo one. Dlatego niezwłocznie opuścimy las i pójdziemy się schronić do górskich jaskiń. Nie damy rady zagrać ze sobą jeszcze chorych zwierząt. Musimy ochronić nasze dzieci. Także spakujcie najpotrzebniejsze rzeczy i wyruszamy w drogę póki czas - powiedział Ghorton.
- Ja nigdzie nie idę ! - wykrzyczała księżniczka.
- Jeśli z nami nie pójdziesz to zginiesz i nawet stara, brzydka wiedźma Ci nie pomoże. Poza tym zakazywaliśmy Ci się z nią spotykać. Ona powoduje tylko same kłopoty. - powiedział Ghorton.

Brak duetów

Brak piosenek

Polubione

Najnowsze wpisy

Kilka słów o mnie

31 Lipiec 2013 rok

Lubię Zmierzch i One Direction.
A na codziennie jestem szaloną dziewczyną.
Kocham śpiewać bo bez śpiewania nie mogę żyć 🙂🙂
Mam świnkę morską i królika to moi czworonożni przyjaciele 😉😉 Jak ktoś ma psa, kota lub świnkę morską to wie jak ja się czuję.
Bo zwierzęta to są moi przyjaciele. Jestem miłośniczką zwierząt ale chce zostać aktorką albo piosenkarką ale choć kocham zwierzęta nie mogłabym ich leczyć, nie wiem czemu ale taka już jestem 🙂🙂
Chce mieć więcej zwierząt ale nie mam warunków 😕😕
Na dziś to tyle jutro dowiecie się o mnie więcej.

1 Sierpień 2013 rok

Jak napisałam, że dowiecie się o mnie więcej to się dowiecie.
Mój ulubiony kolor to niebieski i błękitny.
Mam niebieskie oczy.
I coby tu jeszcze napisać mam dużo maskotek i lalek monster high.
Moją ulubioną aktorką jest Miley Cyrus a moim ulubionym aktorem jest Taylor Lautner.
A moją ulubioną piosenkarką jest Miley Cyrus i Selena Gomez.
Moja świnka morska ma na imię Cziko. To samica.
Mieszkam w Polsce.
Nie na widzę gdy ktoś stawia mi 1 na nagraniu bo myśli że nie mam 14 lat.
A naprawdę mam 14 lat.
Mieszkam w boku.
Lubię tańczyć, jeździć konno, uprawiać różne sporny np: tenis, siatkówka, pływanie itp. i co najważniejsze kocham śpiewać.
Moje ulubione filmy/seriale to: Trudne sprawy,Ukryta prawda, Dlaczego Ja, Hannah Montana, Zmierzch ( wszystkie części ),Czarodzieje z waverly place, słoneczna Sonny, Jessie, Austin i Ally, Powodzenia, Charlie, Nadzdolni, Taniec rządzi, Violetta, Moja niania jest wampirem, Nie ma to jak hotel, W.I.T.C.H., Wymiennicy, Stitch, Kim Kolwiek, Zaplątani i to chyba wszystkie 🙂🙂
Gram na pianinie na flecie i na gitarze.
Dzisiaj nauczyłam się nowej piosenki na pianinie " Ven y Canta ".
Na dziś to tyle w sobotę opowiem jeszcze coś o mnie i o moim zwariowanym życiu 🙂🙂 Na razie 😉😉

3 Sierpień 2013 rok

Hejka jak obiecałam tak i jestem 🙂🙂
No więc nie długo zamieszczę zdjęcia moich zwierząt ale najpierw muszę je zrobić i zgrać na komputer.
No no no i to chyba tyle na dziś chyba ale pewnie coś jeszcze później dodam 😉😉 To na razie 😉😉

4 Sierpień 2013 rok

Hejka to znowu ja 🙂🙂
Tyle już tu napisałam a zapomniałam napisać jak mam na imię 😉😉
Dobra to do rzeczy mam na imię Paulina no i zawsze staram się być przyjacielska i miła dla innych ( nie to że się chwale ) ale taka jestem 🙂🙂

20 Sierpień 2013 rok

Hejka 🙂🙂
Dziś jest mój najszczęśliwszy dzień bo dostane dzisiaj koszatniczkę 😉😉
Jest mega słodka 😃😃
A jak ktoś ma jakieś pomysły na imię to możecie pisać mi w wiadomościach prywatnych 🙂🙂
Nie wiem jeszcze czy to samiec czy samica 😉😉
Hej to jest moja piosenka napisałam ją dwa miesiące temu ale pomyślałam, że ją opublikuje i chyba warto, a jak się spodoba to możecie napisać mi w wiadomości prywatnej :

Nie spełniona miłość !

1. Spotkaliśmy się całkiem przypadkiem
me male serce zaczęło bić dla Ciebie, tylko Ciebie.
Mój wzrok zatrzymał się na Twoim.
Nagle, poczułam że to miłość, wielka miłość.

Ref. Lecz Ty , Ty jednak nic do mnie nie czujesz.
Twe serce nie bije dla mnie
Tylko dla kogoś innego.
Nie spełniona miłość!
Tak mocno boli.

2 Po nocach śnie o Tobie
W dzień me myśli są z Tobą.
Me samotne serce tak mocno boli.
Bo kocha tylko Ciebie.

Ref.Lecz Ty , Ty jednak nic do mnie nie czujesz.
Twe serce nie bije dla mnie
Tylko dla kogoś innego.
Nie spełniona miłość!
Tak mocno boli.


3. Chociasz wiem że Twe serce bije dla kogoś innego
jest mi smutno i źle.
Po cichutku spływają smutku łzy.
Chodzę taka smutna, bez Ciebie
A Ty, Ty mego smutku i łez nie widzisz.


Ref.Lecz Ty , Ty jednak nic do mnie nie czujesz.
Twe serce nie bije dla mnie
Tylko dla kogoś innego.
Nie spełniona miłość !
Tak mocno boli.

A to moja druga piosenka napisałam ją tydzień temu 🙂🙂 Oto ona :

Rozmarzona ja :

1. Tylko Ty w mej malej głowie.
Sama nie wiem czemu, ale Cie pokochałam.
Pokochałam całym mym sercem.
Maże tylko o Tobie by mieć Cie w mych ramionach.
Me myśli o Tobie to jest coś pięknego.

Ref. Kiedy jestem sama myślę jakby to było gdybyśmy byli razem
Gdybyś powiedział to co me male serce pragnie ze mnie kochasz
I że ze mną pragniesz być jak nic na całym świecie.
Kiedy śpię, śnisz mi się.
Śni mi się jak mnie przytulasz, jak dotykasz mych ust.


2. Kiedy Cie widzę chciałabym żeby to było prawdziwe,
chciałabym tańczyć z Tobą w świetle księżyca.
Chciałabym Ci szeptać do ucha i Cię przytulać.
Chciałabym patrzeć w twe brązowe, mądre mające tyle ciepła oczy.
Marzę by zasnąć na Twym delikatnym ramieniu.


Ref. Kiedy jestem sama myśle jakby to było gdybyśmy byli razem
Gdybyś powiedział to co me male serce pragnie ze mnie kochasz
I ze mnie pragniesz jak nic na świecie.
Kiedy śpię, śnisz mi się.
Śni mi się jak mnie przytulasz, jak dotykasz mych ust.


3. Wiesz jesteś przeznaczeniem dla mnie
Me serce bije dla Ciebie
Ty tego nie widzisz, ranisz mnie
Nie wiedzać ze to robisz, i jaki ból mi zadajesz
Ukrywam łzy smutku, bólu, bo jakoś nie mogę ich pokazać
Ale wiec jedno mój Ty jedyny skarbie
Ze chociaż ranisz me male serduszko
To ono i tak Cie kochać będzie.


To jest moja książka no przynajmniej jej część, mam nadzieję że się wam spodoba, a wszelkie uwagi na temat książki piszcie w komentarzach oto tekst :

Księżniczka Feya
Rozdział Pierwszy
Nadchodząca burza

Dawno, dawno temu w zaczarowanym lesie mieszkały elfy i zwierzęta. Żyli oni w zgodzie i pomagali sobie nawzajem. Kiedy jakieś zwierzę zachorowało, przychodziło do elfki Feyi, która prowadziła leśną lecznicę. Była ona piękną księżniczką, miała różowe skrzydła, które w blasku słońca lśniły jak zamarznięte jezioro. Jasno brązowe sięgały jej, aż do pasa, a różowa suknia była tak długa, że ciągnęła się za nią po ziemi. Posiadała ona nadzwyczajny dar, który pozwalał jej zrozumieć to co zwierzęta do niej mówią. Dzięki temu, dokładnie wiedziała co boli chore zwierzątko i mogła mu odpowiedni pomóc.
Zwierzęta odwdzięczały się elfom, ostrzegając je przed nadchodzącymi niebezpieczeństwami, które groziły im w lesie jedynie z strony potężnych sił natury.
Kiedy wilki mieszkające na wzgórzach krainy wyczuły nadchodzącą burzę, szybko pobiegły uprzedzić elfy, żeby mogły w porę zabezpieczyć dobytek i schronić się. W takiej symbiozie elfy i zwierzęta, żyły praktycznie od zawsze, jednak ostatnie miesiące były dla czarodziejskiego lasu bardzo ciężkie, gdyż chorowało dużo zwierząt, a lecznica Feyi pękała w szwach.
- Musisz następnym razem bardziej uważać, kiedy będziesz schodzić ze stromych zboczy do strumyka, żeby napić się wody - powiedziała Feya do krowy, która miała zwichnięte kopytko - zrobię Ci z ziół maść, którą nasmaruje Ci obolałe miejsce .
- Muu,muu - podziękowała pacjentka.
- Widzę, że masz małą krwawiącą ranę,... dlatego musisz zostać u nas na kilka dni.Musimy zadbać, żeby nie wdało się żadne zakażenie- dodała, Feya głaszcząc miekki pyszczek krowy.
- Muu ! - zgodziła się z jej słowami.
- Siriel ! Siriel ! - zawołała księżniczka swojego pomocnika.
- Już idę ! - odpowiedział Siriel, dźwigając na rękach małą chorą sarenkę.
Siriel, był to młody książę. Wysoki i silny elf który bardzo lubił Feye i lubił też bardzo z nią pracować.
- Połóż sarenkę tutaj - wskazała palcem na legowisko pod wierzbą - a ja się nią zaraz zajmę. Potem weź krowę Muczę i zaprowadź ją do zagrody koło konia Alberta i nasmaruj jej kopytko maścią.
- Dobrze - odpowiedział Siriel, kładąc małą sarenkę na legowisku.
- Greys mogłabyś zająć się bykiem Fernandem - poprosiła o to Feya.
- Tak z przyjemnością - odpowiedziała Greys.
Greys, była to młodsza siostra Feyi. Bardzo lubiła pomagać jej w codziennych obowiązkach.
Gdy wilki przybiegły do zaczarowanego lasu aby ostrzec elfy przed burzą było za późno ponieważ burza była już koło lasu. Jak elfy dowiedziały się o burzy natychmiast zabezpieczały wszystko w zaczarowanym lesie tak aby burza nie mogła tego zniszczyć.
Wilki schroniły się w zaczarowanym lesie razem z elfami i innymi zwierzętami ponieważ ich wzgórze było za daleko.
Kiedy burza była już w lesie wszystkie elfy schowały się w swoich domach, a zwierzęta schowały się w zabezpieczonym, zaczarowanym lesie. Wszyscy bali się tej burzy i nie wiedzieli co dalej będzie się działo.
Lecz gdy burza minęła okazało się, że ta burza nie była taka straszna jak się wydawało.
Nie oznacza to jednak, że burza niczego nie zniszczyła ponieważ zniszczyła parę domów.
- Siriel pomożesz mi naprawić domy ? - zapytała Feya.
- Jasnę już idę - odpowiedział Siriel.
- Greys zaopiekujesz się poszkodowanymi zwierzętami ? - zapytała Feya młodszej siostry.
- Dobrze - zgodziła się Greys.
Zwierzęta nie zostały mocno poszkodowane przez burzę więc Feya, Greys i Siriel nie musieli się dużo martwić o zwierzęta. Lecz było ich za mało by wyleczyć wszystkie zwierzęta na czas.Musieli więc znaleźć kogoś do pomocy, żeby uleczyć wszystkie zwierzęta.
Następnego dnia zjechało się dużo elfów z odległych stron krainy w sprawie o pracę w lecznicy Feyi. Łącznie zjechało się 30 kandydatów o pracę.
Wyprano tylko pięciu kandydatów.
Pierwszą kandydatką która dostała się do pracy to była Mohinya. Była to doświadczona lekarka zwierząt. Bardzo lubiła zajmować się zwierzętami. Drugim kandydatem który dostał się do pracy to był Chrisey. Był to sklepikarz ale zajmował się też karmieniem zwierząt. Bardzo lubił zwierzęta. Trzeci kandydat który dostał się do pracy był to Shire. Zajmował się zwierzętami karmił je, opiekował się nimi i leczył je. Jak większość kandydatów bardzo lubił zwierzęta. Czwarta kandydatka która dostała się do pracy była to Sunaya. Pracowała w stadninie koni. Zajmowała się też innymi zwierzętami. Ostatnia kandydatka to była Oleana. Pracowała w barze. Dorywczo pracowała w schronisku.
Po tygodniu zatrudnieni w lecznicy kandydaci okazali się jeszcze lepsi niż w pierwszy dzień. Feya była bardzo zadowolona, że miała takich pomocników.
- Oleana ! - zwołała ją Greys.
- Już idę - odpowiedziała Oleana.
Tak mijały kolejne dni w zaczarowanym lesie. Feya przyrządzała mikstury i maści dla chorych zwierząt. Nauczyła się tego od starej wiedźmy, która mieszkała pomiędzy jeziorem, a zaczarowanym lasem.
Pozostałe elfy nie lubiły starej wiedźmy.
Uważały ją za złą osobę, która potrafiła czarować i dlatego elfy nie pozwalały się z nią widywać. Księżniczka jednak często spotykała się z wiedźmą potajemnie. Dzięki ostatnio poznanej miksturze Feya wyleczyła pięknego orła, który miał złamane skrzydło.
Dni mijały spokojnie do momentu, kiedy wilki znowu przybiegły ostrzec elfy. Tym razem powiedziały, że nadchodzi najpotężniejsza a burz jaka kiedykolwiek nawiedziła zaczarowany las. Wszystkie elfy zebrały się, by omówić trudną sytuację. Najstarszy z elfów Ghordon, który zabierał głos w najważniejszych momentach, podjął decyzję.
- Czeka nas najstraszniejsza burza. Będzie ona tak wielka, że nie możemy tu zostać - powiedział.
- A co z chorymi zwierzętami, kto je ochroni ?! - zapytała Feya.
- Albo my albo one. Dlatego niezwłocznie opuścimy las i pójdziemy się schronić do górskich jaskiń. Nie damy rady zagrać ze sobą jeszcze chorych zwierząt. Musimy ochronić nasze dzieci. Także spakujcie najpotrzebniejsze rzeczy i wyruszamy w drogę póki czas - powiedział Ghorton.
- Ja nigdzie nie idę ! - wykrzyczała księżniczka.
- Jeśli z nami nie pójdziesz to zginiesz i nawet stara, brzydka wiedźma Ci nie pomoże. Poza tym zakazywaliśmy Ci się z nią spotykać. Ona powoduje tylko same kłopoty. - powiedział Ghorton.

Wywiad

  • 🎤🎤 Śpiewanie dla mnie jest:
    życiem.
  • 🗣🗣 Mój głos brzmi podobnie do:
    mnie.
  • 🎧🎧 Ulubiony gatunek muzyki:
    pop.
  • 👍👍 Lubię:
    Taylora Lautnera i Miley Cyrus 🙂🙂
  • 👎👎 Nie lubię:
    sushi.
  • 🏆🏆 Moja osiągnięcia:
    za razie żadne.
  • ⚡ Zainteresowania:
    muzyka, tańec, śpiew, jazda konna.
  • 👨‍🎤👨‍🎤 Ulubiony wykonawca:
    Miley Cyrus i Taylor Lautner.
  • 📖📖 Ulubiona książka:
    saga zmierzch wszystkie części.
  • 🎬🎬 Ulubiony film:
    saga zmierzch wszystkie części, trudne sprawy. itp.

Statystyki

  • Nagrań:
    806
  • Łącznie odsłuchań:
    85390
  • Odwiedzin profilu:
    10513
  • Na iSing od:
    15 grudnia 2012