Razu pewnego
Dziewczyna młoda
Która ochotę
Miała na loda
Wzięła koszyczek
Bo nie mógł dziadek
I poszła babci
Zanieść obiadek
Wilk stał za krzakiem
I czaił się już
Choć nie chciał jej dać
Bukietu róż
Dokąd Ty idziesz
Kapturku drogi
Idę do chorej
Zanieść pierogi
Zdejmij kapturek
Potem mundurek
I wszystkie rzeczy
Zawieś na sznurek
Będę gajowym
A może wilkiem
Byle byś chciała
Zabawić się chwilkę
Zdejmij kapturek
Potem mundurek
I wszystkie rzeczy
Zawieś na sznurek
Ja będę wilkiem
Albo tygryskiem
Byle byś chciała
Pobawić się miśkiem
Weszła do chatki
Lecz zamiast babci
Leży wilk w łóżku
I to bez kapci
Co Ty tu robisz
Pyta Kapturek
Przybiegłem pomóc
Zawiesić sznurek
Lecz nagle z hukiem
Drzwi wyleciały
A tam gajowy
Oddaje strzały
Wilk uciekł z chatki
Pogubił kapcie
To koniec bajki
Wołajcie babcię
Zdejmij kapturek
Potem mundurek
I wszystkie rzeczy
Zawieś na sznurek
Będę gajowym
A może wilkiem
Byle byś chciała
Zabawić się chwilkę
Zdejmij kapturek
Potem mundurek
I wszystkie rzeczy
Zawieś na sznurek
Ja będę wilkiem
Albo tygryskiem
Byle byś chciała
Pobawić się miśkiem
Zdejmij kapturek
Potem mundurek
I wszystkie rzeczy
Zawieś na sznurek
Będę gajowym
A może wilkiem
Byle byś chciała
Zabawić się chwilkę
Zdejmij kapturek
Potem mundurek
I wszystkie rzeczy
Zawieś na sznurek
Ja będę wilkiem
Albo tygryskiem
Byle byś chciała
Pobawić się miśkiem