Ja znam się dobrze na kobiecie,
Państwo wiecie - to nie kłam
Już miałem w życiu kobiet tyle,
Się nie mylę
Tysiąc dam

I każda była z nich nieśmiała
I nie wiedziała, co, jak i gdzie
Lecz kiedy ze mną sama była,
To uczyła wtedy mnie

Mała kobietko, czy wiesz
Jak mi powiesz, że nie chcesz, to chcesz
Jak mi powiesz, że jesteś zajęta,
Że jesteś święta,
Słyszałem gdzieś

Słuchaj mój głosik i ton,
Jeśli ja cię nie wezmę, to on
Jeśli on ci serduszka nie wznieci,
To przyjdzie trzeci, co ma pięć żon

Więc nie mów, że nie
Jeśli się chce, to się nie pyta
Więc, mów jeśli chcesz,
Ja dodam też i będziem kwita

Mała kobietko, czy wiesz
Jak powiedzą ci siadaj, to leż
Jak powiedzą ci - skarbie mój drogi,
To pokaż nogi i wyżej też
--------------
Najlepiej powiada nasz ukochany konduktor kolejowy:

Kobieta to jest tak, jak kolej,
Trza w nią olej zawsze dać
Dwie stacje jechać bez przesiadki,
I zabierz grabki i jazda spać

Godzinę później pociąg wraca,
Się znów opłaca, próbować znów
Lecz trzeba wiedzieć, kiedy wsiadać
I wysiadać- Szkoda słów!

Mała kobietko, czy wiesz
Jak mi powiesz, że nie chcesz, to chcesz
Jak mi powiesz, że jesteś zajęta,
Że jesteś święta,
Słyszałem gdzieś

Słuchaj mój głosik i ton,
Jeśli ja cię nie wezmę, to on
Jeśli on ci serduszka nie wznieci,
To przyjdzie trzeci, co ma pięć żon

Więc nie mów, że nie
Jeśli się chce, to się nie pyta
Więc, mów jeśli chcesz,
Ja dodam też i będziem kwita

Mała kobietko, czy wiesz
Jak powiedzą ci siadaj, to leż
Jak powiedzą ci - skarbie mój drogi,
To pokaż nogi i wyżej też