Nie chodzę do kościoła
Nie czytam świętych ksiąg
Nie padam na kolana
Podążam drogą swą
Wiem, że Jezus mnie kocha
Wiem, że kocha mnie
Nawet gdy myślę o łakociach
I pożeram je
Właśnie On - słodki Jezus
Potrafi wskrzesić mnie
Tylko On dziś potrafi
W życie moje radość wnieść
Cóż, nie jadam mas tłustych
Landrynek również nie
Nie ma nic lepszego na świecie
Niż czekolady kęs
Tylko jedna rzecz na tym świecie
Potrafi uśmiech nam dać
To właśnie słodki Jezus
Gdy będzie przy nas trwać
===================
Kiedy z nieba kapie
Chmury kłębią się
Dzień staje się brzydki
I w ogóle spać się chce
Słodki Jezus uratuje Cię
Polej Nim deseru kęs
Uzyskasz słodki smak i węch
Bo właśnie On słodki Jezus
Potrafi wskrzesić Cię
Właśnie On słodki Jezus
Potrafi wskrzesić Cię
Tylko On dziś potrafi
W życie Nasze radość wnieść