Ania

@athne

Wiadomość

Kilka słów o mnie

Zobacz więcej

"Nie byliśmy złymi dziećmi,tylko głupimi,
tak, myśleliśmy że świat należy do nas
i tylko się bawiliśmy. Powiedziałem, że nie
byliśmy smutnymi dziećmi, tylko szczęśliwymi,
tak, płynęliśmy przez życie, nie zabierając
nikogo, tak daleko stąd..."

~ Ci, którzy ją znali pamiętali, że miała bladą,
chłodną twarz i szaleństwo w oczach. Pamiętali,
że nigdy nie rozumiała ich wszystkich, a oni nie
rozumieli jej bo miała tendencje do zastanawiania
się nad jakimiś dziwnymi rzeczami. Pamiętali, że
ciągle gdzieś łaziła, że nakładała luźne koszule,
wytarte, jeansowe spodnie, stare, skórzane kurtki,
i jakieś czarne, wielkie, wiązane buty, w których
wyglądała jak żołnierz, kiedy wpuszczała w nie
czarne nogawki. Pamiętali, że miała długie, rude
włosy i chyba tylko dlatego w ogóle ją pamiętali.

"Mamy wolność słowa i wolność bycia sobą,
mamy prawo wyboru i prawo do bycia idiotą."

Cześć, jestem Ania i jestem... kurde mać, kim ja
właściwie jestem? Ach tak, jestem tym dziwakiem,
chamem, szaleńcem. Jestem tym zbyt dumnym,
cwanym, upartym, niecierpliwym, głupkowatym,
mieszkającym na końcu ulicy dzieciakiem, przed
którym ostrzegała Cię Twoja matka, zupełnie go
nie znając, dzień dobry.

Urodziłam się. urodziłam się 30 listopada w 1998,
a więc jestem jeszcze gówniarzem. Wracając do
urodzin - nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Później
zaczęło się już zamieszanie bo na brak dobrych jak
i złych atrakcji nigdy nie mogłam narzekać. Jednak
tutaj nie chodzi o to aby wypisywać swoją biografię,
ale oto aby przedstawić ludziom to co związane z
muzyką. No więc mając 6 lat trafiłam do szkoły
muzycznej w moim rodzinnym mieście. Grałam
tam na flecie poprzecznym, a później dodatkowo
na fortepianie. Przesiedziałam tam niecałe sześć
lat, flet mnie znudził. Wiesz, to taki instrument, na
którym co prawda możesz grać coś wesołego, ale
kiedy masz taką nauczycielkę jak moja to musisz
grać same smętne rzeczy. Zresztą wtedy kiedy
zrezygnowałam moje życie bardzo się chrzaniło
i właściwie nie miałam chęci do niczego. Tym
bardziej, że od małego miałam problemy z gardłem,
a to nie sprzyjało grze na flecie. W mojej najbliższej
rodzinie muzyką zajmuje się Tata. To naprawdę
niesamowity człowiek. Gra na gitarze już... 45 lat.
Zawsze Go podziwiałam. Miał swego czasu wiele
szans i kilka dobrych zespołów, ale Jego trudny
charakter i dziwne zasady sprawiły, że nie angażował
się w to specjalnie i grał tylko dla siebie, ewentualnie
dla przechodniów, czy w barach. Jednak jako, że Jego
gitara, Jego sześć wzmacniaczy i masa głośników
stały sobie w pokoju, tak też zawsze miałam do nich
dostęp. jako dzieciak miałam taki dostęp do tych
wszystkich rzeczy, że zniszczyłam Mu nawet dwa
mikrofony, ale to już inna sprawa. Tak czy siak, kiedy
zafascynowała mnie muzyka rockowa, bez wahania
sięgnęłam po gitarę Taty. A, że słuch mam i, że
miałam już trochę do czynienia z muzyką, no to
prędko zaczęło mi coś tam wychodzić. Śpiewałam
od dziecka. Jestem lunatykiem, śpiewałam nawet
po nocach, to chore. Kiedy byłam mała, traktowałam
to jak każde dziecko, ale kiedy miałam już z 8 lat,
zaczęło to znaczyć dla mnie więcej. Wtedy pojawiła
się pierwsza myśl o przyszłości, marzenie o zostaniu
muzykiem, kimś znanym. Ta myśl prześladuje mnie
do dziś, nie wyobrażam sobie siebie w roli zwyczajnego
człowieka, zawsze chciałam być kimś ponad resztę.

Moja ulubiona muzyka? A proszę bardzo:
Guns N' Roses, AC/DC, Led Zeppelin,
Rolling Stones, Sex Pistols, The Ramones,
Dire Straits, Creedence Cleanwater Revival,
Queen, The Beatles, The Kinks, The Doors,
Elton John, Red Hot Chilli Peppers, Dżem,
Scorpions, Black Sabbath, Metallica, Iron
Maiden, Helloween, Anthrax, Aerosmith,
New York Dolls, Judas Priest, Nazareth,
Nirvana, The Clash, Dead Kennedys, The
Analogs, KSU, U.K. Subs, The Misfits,
Motley Crue, Zielone Żabki, Pidżama
Porno, Budka Suflera, Dezerter.

"Trefne karty rozdał los, więc przegrałem partię
z nim, a życie toczyło się dalej..."

Najnowsze nagrania

  • 3:32

    Wybaczam ci – Agnieszka Chylińska

    Co tu dużo mówić, śpiewanie z porannym bólem gardła nigdy nie jest najlepsze, tym bardziej kiedy pierwszy raz się tu nagrywa. No, ale cóż, trzeba było spróbować. 😉😉 Tak, tak, wiem, podkład za cichy, rzecz jasna. -,-
    284 odtworzenia 14 komentarzy
    13 października 2012

Brak duetów

Brak piosenek

Brak polubionych

Najnowsze wpisy

Brak wpisów

Kilka słów o mnie

"Nie byliśmy złymi dziećmi,tylko głupimi,
tak, myśleliśmy że świat należy do nas
i tylko się bawiliśmy. Powiedziałem, że nie
byliśmy smutnymi dziećmi, tylko szczęśliwymi,
tak, płynęliśmy przez życie, nie zabierając
nikogo, tak daleko stąd..."

~ Ci, którzy ją znali pamiętali, że miała bladą,
chłodną twarz i szaleństwo w oczach. Pamiętali,
że nigdy nie rozumiała ich wszystkich, a oni nie
rozumieli jej bo miała tendencje do zastanawiania
się nad jakimiś dziwnymi rzeczami. Pamiętali, że
ciągle gdzieś łaziła, że nakładała luźne koszule,
wytarte, jeansowe spodnie, stare, skórzane kurtki,
i jakieś czarne, wielkie, wiązane buty, w których
wyglądała jak żołnierz, kiedy wpuszczała w nie
czarne nogawki. Pamiętali, że miała długie, rude
włosy i chyba tylko dlatego w ogóle ją pamiętali.

"Mamy wolność słowa i wolność bycia sobą,
mamy prawo wyboru i prawo do bycia idiotą."

Cześć, jestem Ania i jestem... kurde mać, kim ja
właściwie jestem? Ach tak, jestem tym dziwakiem,
chamem, szaleńcem. Jestem tym zbyt dumnym,
cwanym, upartym, niecierpliwym, głupkowatym,
mieszkającym na końcu ulicy dzieciakiem, przed
którym ostrzegała Cię Twoja matka, zupełnie go
nie znając, dzień dobry.

Urodziłam się. urodziłam się 30 listopada w 1998,
a więc jestem jeszcze gówniarzem. Wracając do
urodzin - nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Później
zaczęło się już zamieszanie bo na brak dobrych jak
i złych atrakcji nigdy nie mogłam narzekać. Jednak
tutaj nie chodzi o to aby wypisywać swoją biografię,
ale oto aby przedstawić ludziom to co związane z
muzyką. No więc mając 6 lat trafiłam do szkoły
muzycznej w moim rodzinnym mieście. Grałam
tam na flecie poprzecznym, a później dodatkowo
na fortepianie. Przesiedziałam tam niecałe sześć
lat, flet mnie znudził. Wiesz, to taki instrument, na
którym co prawda możesz grać coś wesołego, ale
kiedy masz taką nauczycielkę jak moja to musisz
grać same smętne rzeczy. Zresztą wtedy kiedy
zrezygnowałam moje życie bardzo się chrzaniło
i właściwie nie miałam chęci do niczego. Tym
bardziej, że od małego miałam problemy z gardłem,
a to nie sprzyjało grze na flecie. W mojej najbliższej
rodzinie muzyką zajmuje się Tata. To naprawdę
niesamowity człowiek. Gra na gitarze już... 45 lat.
Zawsze Go podziwiałam. Miał swego czasu wiele
szans i kilka dobrych zespołów, ale Jego trudny
charakter i dziwne zasady sprawiły, że nie angażował
się w to specjalnie i grał tylko dla siebie, ewentualnie
dla przechodniów, czy w barach. Jednak jako, że Jego
gitara, Jego sześć wzmacniaczy i masa głośników
stały sobie w pokoju, tak też zawsze miałam do nich
dostęp. jako dzieciak miałam taki dostęp do tych
wszystkich rzeczy, że zniszczyłam Mu nawet dwa
mikrofony, ale to już inna sprawa. Tak czy siak, kiedy
zafascynowała mnie muzyka rockowa, bez wahania
sięgnęłam po gitarę Taty. A, że słuch mam i, że
miałam już trochę do czynienia z muzyką, no to
prędko zaczęło mi coś tam wychodzić. Śpiewałam
od dziecka. Jestem lunatykiem, śpiewałam nawet
po nocach, to chore. Kiedy byłam mała, traktowałam
to jak każde dziecko, ale kiedy miałam już z 8 lat,
zaczęło to znaczyć dla mnie więcej. Wtedy pojawiła
się pierwsza myśl o przyszłości, marzenie o zostaniu
muzykiem, kimś znanym. Ta myśl prześladuje mnie
do dziś, nie wyobrażam sobie siebie w roli zwyczajnego
człowieka, zawsze chciałam być kimś ponad resztę.

Moja ulubiona muzyka? A proszę bardzo:
Guns N' Roses, AC/DC, Led Zeppelin,
Rolling Stones, Sex Pistols, The Ramones,
Dire Straits, Creedence Cleanwater Revival,
Queen, The Beatles, The Kinks, The Doors,
Elton John, Red Hot Chilli Peppers, Dżem,
Scorpions, Black Sabbath, Metallica, Iron
Maiden, Helloween, Anthrax, Aerosmith,
New York Dolls, Judas Priest, Nazareth,
Nirvana, The Clash, Dead Kennedys, The
Analogs, KSU, U.K. Subs, The Misfits,
Motley Crue, Zielone Żabki, Pidżama
Porno, Budka Suflera, Dezerter.

"Trefne karty rozdał los, więc przegrałem partię
z nim, a życie toczyło się dalej..."

Wywiad

  • 🎧🎧 Ulubiony gatunek muzyki:
    Rock, Punk Rock, Hard Rock, Blues
  • 👍👍 Lubię:
    Czekoladę, o tak, przede wszystkim
  • 👎👎 Nie lubię:
    Obawiam się, że wypisywanie tego czego nie lubię mogłoby zająć mi cały dzień, a nie lubię tracić czasu na pierdoły, o.
  • ⚡ Zainteresowania:
    Muzyka, Śpiew, Gra na Gitarze, Fantastyka, Dzieła Tolkiena, Historia, Mitologia Nordycka, Poezja, Pisanie, Podróże, Samochody, Zwierzęta, Fotografia, Rysunek, Malarstwo
  • 📖📖 Ulubiona książka:
    Najprawdopodobniej wszystkie książki o Śródziemiu autorstwa Tolkiena
  • 🎬🎬 Ulubiony film:
    Gwiezdne Wojny, kurde!

Statystyki

  • Nagrań:
    1
  • Łącznie odsłuchań:
    284
  • Odwiedzin profilu:
    925
  • Na iSing od:
    13 października 2012