No to co
Grupa Skifflowa No To Co - polski zespół wokalno-instrumentalny, łączący polski folklor z muzyką skifflową. Grupa powstała pod koniec lat 60. XX wieku. Jej założycielem był Piotr Janczerski, ówczesny wokalista zespołu Niebiesko-Czarni. Zespół, jeszcze wtedy bez nazwy, debiutował w grudniu 1967 roku w programie telewizyjnym "Po szóstej". W ogłoszonym wtedy konkursie, spośród kilku tysięcy nadesłanych propozycji, wybrano nazwę Grupa Skifflowa No To Co.
Grupa Skifflowa No To Co - polski zespół wokalno-instrumentalny, łączący polski folklor z muzyką skifflową.
Grupa powstała pod koniec lat 60. XX wieku. Jej założycielem był Piotr Janczerski, ówczesny wokalista zespołu Niebiesko-Czarni. Zespół, jeszcze wtedy bez nazwy, debiutował w grudniu 1967 roku w programie telewizyjnym "Po szóstej". W ogłoszonym wtedy konkursie, spośród kilku tysięcy nadesłanych propozycji, wybrano nazwę Grupa Skifflowa No To Co. Od stycznia 1968 roku grupa rozpoczyna występy estradowe na terenie całego kraju, a także koncertowała m.in. we Francji, Kanadzie, USA, RFN, Wielkiej Brytanii i krajach socjalistycznych.
Zespół zdobywał główne nagrody m.in. na VI KFPP w Opolu w 1968 roku, gdzie furorę, choć bez nagrody, zrobił utwór Te opolskie dziouchy i rok później na III FPŻ w Kołobrzegu. Występował również na festiwalu w Sopocie, na I Europejskim Festiwalu Muzyki Rozrywkowej w Rzymie i na targach Midem w Cannes w 1969 r.
Po odejściu Jerzego Grunwalda pod koniec 1970 roku i Piotra Janczerskiego rok później, zespół z wolna zaczął tracić popularność, mimo zmiany brzmienia na bardziej rockowe. Ostatecznie zakończył działalność w 1980 roku.
Najsłynniejszy skład:
* Piotr Janczerski – śpiew,
* Jerzy Krzemiński – śpiew, gitara
* Jerzy Rybiński – gitara basowa, śpiew
* Jerzy Grunwald – gitara, śpiew
* Aleksander Kawecki – instr. perkusyjne, śpiew, gitara
* Jan Stefanek – skrzypce, saksofon, pianino, śpiew
* Bogdan Borkowski – gitara, banjo, harmonijka ustna, śpiew
Dyskografia:
* Nikifor (1968)
* W Murowanej Piwnicy (1969)
* Cztery Pory Roku(1970)
* Zielona Łączka (1971)
* So What (1971)
* 45rpm Kolekcja Singli i Czwórek (2007)
Największe przeboje:
* Po ten kwiat czerwony
* My kibice (Po zielonej trawie piłka goni)
* Te opolskie dziouchy
* Ach Franka, Franka
* Kocham swoje miasto
* Gdy chciałem być żołnierzem
* Gwiazdka z nieba
* Kataryniarz
* Najpiękniejsza jest moja ojczyzna
Nagrody:
* 1968, VI Krajowy Festiwal Piosenki w Opolu, nagrody główne za Po ten kwiat czerwony
* 1969, III Festiwal Piosenki Żołnierskiej w Kołobrzegu, I nagroda za Gdy chciałem być żołnierzem, wyróżnienie za Pod okienkiem
o Złota Płyta za album Nikifor
o Nagroda Państwowa III stopnia, za „propagandę polskiego folkloru i za twórcze wykorzystanie rodzimej muzyki ludowej”
We wrześniu 1967 r. Piotr Janczerski i Jerzy Krzemiński rozpoczęli próby z zespołem w składzie: P. Janczerski – śpiew, kierowanie artystyczne; J. Krzemiński – gitara, śpiew, kierownictwo muzyczne; J. Stefanek – skrzypce, flety, instrumenty klawiszowe i ludowe; B. Borkowski – gitara, banjo, harmonijka ustna, śpiew; T. Kawecki – perkusja, śpiew; J. Rybiński – bas gitara, śpiew; J. Grunwald – gitara, śpiew.
Wszyscy muzycy (poza J. Grunwaldem z Katowic) związani byli ze środowiskiem Łódzkim, kilku z nich współpracowało wcześniej z zespołem Trubadurzy i grupą Kanon – Rytm.
Postanowieniem założycieli zespołu było silne oparcie jego repertuaru o folklor wiejski i miejski, w powiązaniu rock and rolla z nieznanym wcześniej na polskim gruncie stylem skiffle. Ten ostatni był w krajach anglosaskich synonimem muzyki ludowej, a ściślej – popularnej, którą wykonywano na plebaniach, nierzadko na prymitywnych instrumentach (najbardziej znaną grupą skifflową był zespół The Quary Man, w którym debiutowało trzech późniejszych Beatlesów – John Lennon, Paul McCartney i George Harrison).
Od początku swojej działalności grupa NO TO CO pracowała pod patronatem Polskiej Federacji Jazzowej z ówczesnym dyrektorem Stanisławem Cejrowskim, który w latach 1967-1972 był menedżerem grupy.
Znaczący wpływ na muzyczne zainteresowania i styl grupy wywarli Mateusz Święcicki i Ewa Bonacka.
Od strony aranżacyjno-wokalnej Jerzy Krzemiński wprowadził niezwykle bogate, wtedy jeszcze nietypowe instrumentarium: obok klasycznych gitar elektrycznych i perkusji pojawiły się gitary akustyczne 6-cio i 12-sto strunowe, flety, fujarki, szereg instrumentów ludowych z podhalańską kobzą. W warstwie wokalnej wprowadził chóralne przyśpiewki wszystkich członków grupy i polifoniczny układ śpiewu. Od strony estradowej każdy koncert czy nawet pojedynczy występ miał stanowić pewnego rodzaju widowisko, stąd zespół występował w specjalnie zaprojektowanych kostiumach opartych na wzorach strojów ludowych poszczególnych regionów Polski. Te niebagatelne założenia dla zespołu – bądź, co bądź rockowego okazały się przysłowiowym strzałem w dziesiątkę, przy niezwykłej wręcz muzykalności i wysokim poziomie artystycznym zespołu. Jego pojawienie się na polskich estradach stanowiło nie lada sensację i co ważniejsze – błyskawicznie zdobyło grupie nieprawdopodobną popularność, zarówno wśród milionów fanów, jak i niezwykle wybrednej w tamtych czasach krytyki. Od chwili oficjalnego debiutu – 5 grudnia 1967 roku rozpoczęło się triumfalne pasmo sukcesów zespołu, który przez okres 5-ciu lat nie schodził z czołówek prasy krajowej i zagranicznej, koncertował na najlepszych estradach i salach koncertowych w Polsce i za granicą, brał udział w najbardziej prestiżowych festiwalach polskich i zagranicznych, a płyty sprzedawały się w nieoczekiwanych ilościach. Tak było m.in. po sensacyjnym występie zespołu podczas festiwalu płytowego Midem w Cannes we Francji w 1969 roku, po którym prasa światowa zastanawiała się “folklor czy hippis” a polska prasa w pełni entuzjazmu chwaliła: “Chłopcy z NO TO CO dokonali cudu, jakiego nikomu w Polsce jeszcze się nie udało, oto przy pomocy big-beatowej profanacji otworzyli uszy nastolatków na piękno naszej muzyki ludowej, nauczyli ich śpiewać!”. Warto dodać, że już w chwili debiutu repertuar zespołu składał się z kilkudziesięciu utworów, z których większość stała się przebojami jakie nuciła cała Polska: m.in. Gdy byłem chłopcem chciałem być żołnierzem, Gwiazdka z nieba, Żegnaj Tom, Alleluja, Te opolskie dziouchy, Kocham swoje miasto, Wiązanka góralska, Wiązanka Mazowsza i Śląska, Nikifor, Z tamtej strony lądu, Zabawa w naszym mieście, Gdy się żenił wiatr z chmurami, Franek lodziarz, Ach Franka, Franka, Po ten kwiat czerwony. W czerwcu 1968 roku na festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu publiczność oszalała po brawurowo wykonanej piosence ludowej zatytułowanej Te opolskie dziouchy, ale jedna z głównych nagród festiwalu NO TO CO otrzymało za świetne wykonanie kompozycji ówczesnej spółki autorskiej J. Wasowski i B. Brok, Po ten kwiat czerwony. Już wtedy grupa miała za sobą pierwsze koncerty za granicą, gdzie nieodmiennie budziła sensację, zachwyt i zainteresowanie – stylem, muzykalnością, niezwykle wysokim poziomem artystycznym, niebanalnym składem instrumentalnym i niezwykle pięknymi, bardzo oryginalnymi kostiumami. Potem przyszło pasmo następnych sukcesów, jako że przez najbliższe lata zespół nie zwalniał tempa. Do tych pierwszych dołączyły następne przeboje, m.in. Hej bystra woda, Lubię patrzeć w twoje oczy, Inne kwiaty, Ballada o kataryniarzu, Defilady, Gramofon, Mój stary dom, Na podwórku przy trzepaku, Wiejski koncert.
Grupa koncertowała coraz częściej poza Polską, zdobywając sobie zasłużony tytuł “Ambasadorów Polskiej Piosenki” a w 1969 roku najpopularniejszego zespołu polskiego w USA i Kanadzie, gdzie nazwano ją “Małym Mazowszem”. NO TO CO wzbudziło zachwyt na festiwalu muzycznym Złotej Róży Montreaux w Szwajcarii, a na bardzo trudnym rynku brytyjskim prasa angielska nazwała ich “Beatlesami wschodu” i gdzie pierwszy singiel grupy nagrany dla CBS w Londynie, Flowers i Tell Me Now – Tell Me Why przez tamtejszych krytyków muzycznych został przyjęty bardzo ciepło.
W ciągu następnych lat grupa NO TO CO koncertowała za granicą średnio po 8-9 miesięcy rocznie, występując m.in. na estradach: USA, Kanady, Francji, Wielkiej Brytanii, NRD, NRF, Czechosłowacji, Bułgarii, Rumunii, Szwecji, Finlandii, Kuby, ZSRR. Oprócz licznych koncertów, nagrań płytowych i radiowych, występów na festiwalach krajowych i zagranicznych, programach telewizyjnych zespół wziął udział w nagraniu kilku filmów telewizyjnych (m.in. Koncert na 707 ulic) oraz w dwóch filmach pełnometrażowych (komedia muzyczna “Milion za Laurę” w reżyserii Z. Przybysza oraz “Awans” K. Kieślowskiego). Na przełomie 1968-69 roku zespół zaprezentował telewizyjne widowisko muzyczne “Hej kolęda deska”. W roku następnym wspólnie z zespołem Alibabki, NO TO CO prezentowało je za oceanem dla tamtejszych ośrodków polonijnych. Grupa brała też udział w przedsięwzięciach zupełnie nietypowych jak na przykład w meczu hokejowym NO TO CO – Skaldowie (NO TO CO było częścią drużyny ŁKS-u a Skaldowie – Cracovi) czy też w Międzynarodowym Festiwalu Folkloru Ziem Góralskich w Zakopanem.
W okresie istnienia zespołu w jego podstawowym składzie tj. w 1967-197? Roku zespół nagrał i wydał w Polsce 4 spośród 6 albumów oraz kilkanaście singli i czwórek. Za pierwszy LP zatytułowany “Nikifor” (który rozszedł się w 3 tygodnie od chwili wydania) grupa w 1969 roku otrzymała swoją pierwszą złotą płytę. Złota doczekał się także następny LP “W murowanej piwnicy” (niedawno obydwa te albumy uhonorowano platynową płytą).
W okresie najczęstszych wyjazdów za granicę grupa wydała kolejne dwa LP. Pierwszy z nich to “Cztery pory roku” zaś album drugi opatrzony tytułem “So What” (angielska nazwa zespołu) zawierał anglojęzyczne wersje największych przebojów NO TO CO. Na nim pojawiły się też utwory zachodnie, których wykonanie przez NO TO CO udowadnia, że muzyczne umiejętności grupy nie odbiegały od ówczesnych standardów światowych. Warto powiedzieć, że Czesi mając znakomitą wytwórnie płytową Suprafon i wiedząc o popularności NO TO CO za oceanem kupili od Polskich Nagrań licencję albumu “Cztery pory roku” i wydali go w ciekawie zaprojektowanej kopercie z przeznaczeniem na rynek amerykański. Obok repertuaru własnego zespół wybierając się w kolejne tournee opracowywał piosenki ludowe narodów i krajów, w których miał koncertować wszędzie budząc zachwyt doskonałymi aranżacjami i wykonaniem. Był to efekt zarówno pracy i zdolności całego zespołu, ale przede wszystkim słusznej koncepcji artystycznej P. Janczerskiego a także bardzo dobrych kompozycji i aranżacji muzycznego lidera grupy J. Krzemińskiego. W 1969 roku zespół otrzymał nagrodę państwową Ministerstwa Kultury i Sztuki (jest to do dziś jedyny przypadek gdy tę cenną nagrodę otrzymała grupa rockowa). NO TO CO jest zdobywcą niezliczonej wprost liczby nagród i wyróżnień. Trzeba też zwrócić uwagę, że NO TO CO jest jedyną polską grupą, która znalazła swoje miejsce w Światowej Encyklopedii Muzycznej, jaką wydało znane pismo Billboard.
Powodzenie i popularność zespołu były tak wielkie, że w kilku krajach pojawiły się grupy nawiązujące stylem do NO TO CO i co ważniejsze w krótkim czasie stały się ogromnie popularne nie tylko u siebie. Należy tu wymienić takie grupy jak np. Pieśniary (Białoruś), Illes i Fonograf (Węgry), Feniks (Rumunia), Bijelo Dugme (Jugosławia), czy Czerwona Ruta (Ukraina). Na NO TO CO wzorowała się warszawska grupa “CO WY NA TO” opierająca swój repertuar na folklorze stolicy, nie tylko stylem ale i nazwą nawiązując do grupy NO TO CO.
Na przełomie 1971-72 roku P. Janczerski, J. Krzemiński i kompozytor Adam Sławiński opracowali dla zespołu widowisko oparte na muzyce i tekstach staropolskich z XVI i XVII wieku, noszące tytuł “Zielona Łączka”. To bodaj najciekawsze przedsięwzięcie artystyczne NO TO CO miało swoją sceniczną premierę w styczniu 1972 roku w Teatrze Polskim we Wrocławiu. W premierowym spektaklu obok NO TO CO wziął udział znany i popularny wówczas aktor Wojciech Siemion. Łącznie na scenach w różnych rejonach Polski odbyło się przeszło 160 odtworzeń “Zielonej Łączki”. Po odejściu J. Grunwalda (w grudniu 1970) i zawieszeniu współpracy z zespołem przez P. Janczerskiego NO TO CO nadal święciło sukcesy za granicą ale w znacznie zmienionym na bardziej rockowym brzmienie stylu przypominającym grupę Uriah Heep. Kiedy rzekomo nie istniejący zespół NO TO CO wreszcie pojawił się na polskich estradach jego fani oraz krytycy muzyczni przecierali oczy ze zdumienia. Z wojaży po Europie grupa przywiozła 6 albumów nagranych w różnych krajach, które sprzedawano w nakładach ponad 12 mln. egzemplarzy (rekord polskiego wykonawcy!), wspaniałe recenzje i odmieniony repertuar. Nowe przeboje m.in. Piękny czas, Widzę cię w zieleni pól, Dimi, Pilnuj swoich spraw, Gdy gaśnie dzień, Moje wspomnienia, Igraszki księżycowe, I nic więcej nie chcę już weszły szybko na czołowe miejsca krajowych list przebojów. W czasie trwania Piłkarskich Mistrzostw Świata, wyjątkowych dla reprezentacji polskiej w 1975 roku grupa wylansowała szlagier Po zielonej trawie piłka goni – właściwy tytuł “My kibice”. Mimo to pozycji zespołu nie udało się ugruntować, gdyż w muzyce lansowanej w mediach od połowy lat 70-tych jak i w innych dziedzinach życia w Polsce zaczęły dominować zdecydowanie inne trendy. W tym czasie praktycznie wszystkie zespoły wywodzące się z lat 60-tych zostały wyparte przez grupy tzw. muzyki młodej generacji. Ostatecznie zespół występował jeszcze do 1980 roku. Kiedy z początkiem lat 90-tych nastąpił na świecie powrót do muzyki z lat 60-tych na estradach pojawiły się gwiazdy z tamtego czasu. Na polskie sceny powrócili Skaldowie, Trubadurzy i Czerwone Gitary wszędzie budząc ogromne zainteresowanie. Z wielkiej czwórki brakowało jedynie grupy NO TO CO. Jedną z przeszkód był fakt, iż członkowie zespołu mieszkają dziś w trzech krajach na dwu kontynentach, więc ich zebranie nie było sprawą łatwą. Latem 1993 roku za sprawą starań podjętych przez Jerzego Krzemińskiego zespół NO TO CO znów pojawił się w Polsce. W oryginalnym składzie grupa dokonała pierwszych po latach nowych nagrań radiowych, po czym ruszyła w trasę koncertową. Jak za dawnych lat wszędzie witały ją tłumy dawnych fanów i ich dzieci.
Dla TVP zespół nagrał recital z koncertu, którego emisja odbyła się podczas świąt Bożego Narodzenia. Program ten został wybrany jako najlepszy program muzyczny 1993 roku. Ukazała się również płyta CD-live wydana przez kanadyjską firmę J. Krzemińskiego (Polish Song Festival), a w kraju wydana przez firmę fonograficzną (Karolex) płyta CD z wyborem przebojów ”NO TO CO The Best Of Vol. I”.
Od tej pory grupa wciąż koncertuje. Jak za swoich najlepszych czasów częściej niż w Polsce można ją usłyszeć i zobaczyć na scenach w Kanadzie, USA czy Australii, udowadniając tym iż w dalszym ciągu NO TO CO jest godnym Ambasadorem Polskiej Piosenki.
.