Teraz patrzą inaczej na Nas
Kiedyś chcieli strzelić z gnata
Ale to już nie moja sprawa
Serce oceanu w prawdziwych twarzach
Teraz patrzą inaczej na Nas
Kiedyś chcieli strzelić z gnata
Ale to już nie moja sprawa
Serce oceanu w prawdziwych twarzach
Serce oceanu, serce oceanu
Serce oceanu, serce oceanu

Liczyli na błędy nasze
My dzięki błędom uczymy się patrzeć inaczej
Wiesz, to coś więcej niż jazz
Chcieli odciąć nam dopływ tlenu
Podkładali kłody kilka lat temu
Po tych latach, po tych latach, retro
Zróżnicowane dzieła jakby to pisał Reymont
Zagubiony, zagubiony klejnot
Tyle dróg, ale trzeba iść jedną,
Tyle spojrzeń, ale liczy się to jedno
Tyle głosów mówiących "nie rób tego"

Teraz patrzą inaczej na Nas
Kiedyś chcieli strzelić z gnata
Ale to już nie moja sprawa
Serce oceanu w prawdziwych twarzach
Teraz patrzą inaczej na Nas
Kiedyś chcieli strzelić z gnata
Ale to już nie moja sprawa
Serce oceanu w prawdziwych twarzach
Serce oceanu, serce oceanu
Serce oceanu, serce oceanu

Horyzont astronomiczny,
Szukamy map topograficznych,
Serca z połyskiem metalicznym
Nie popychamy nikogo przed nami
Spokojne kroki, przeszkody przed nami,
Nikt nie odbierze nam naszej pasji,
Chyba, że jak Balladyna będzie mógł zabić!