Mój własny wiersz napisany w grudniu 2020 roku.
Po rozstaniu z partnerem po 17 letnim związku.
Komu jeszcze kovid życie wywrócił do góry nogami?
Mam jeszcze jeden wiersz z tego okresu - wcześniejszy.
Jeśli ktoś jest zainteresowany to mogę podesłać we wiadomości.
Pozdrawiam Serdecznie 🙂