Nie mów, że los oszukał Cię
Nie wszystko masz co w życiu złe
Kobiety, wino, no i śmiech
Nie jeden jest już w Tobie grzech
Ratunku szukasz w ludziach złych
A omijałeś przecież ich
Ten wariant przerabiałeś już
Zawiedli wszyscy, no bo cóż
Ta chwila zwątpienia
Zabrała marzenia
Aaa serce rozrywa
Ten żar miłosny czar
Ja wołam Cię nocą
Gdy gwiazdy już lśnią
Szept mój słyszeć chciej
Nie ważny Twój stracony czas
Znów wrzucasz bieg, noga na gaz
Uciekasz przed sumieniem swym
Lecz nie pomożesz sobie tym
Lepiej zapomnij to co złe
Uciszysz wtedy serce swe
Masz przecież tyle pięknych chwil
Pokonasz jeszcze wiele mil
Bo chwila zwątpienia
Zabrała marzenia
Aaa serce rozrywa
Ten żar miłosny czar
Ja wołam Cię nocą
Gdy gwiazdy już lśnią
Szept mój słyszeć chciej
SOLLO
3
2
1
Bo chwila zwątpienia
Zabrała marzenia
Aaa serce rozrywa
Ten żar miłosny czar
Ja wołam Cię nocą
Gdy gwiazdy już lśnią
Szept mój słyszeć chciej