Jedna z najpopularniejszych piosenek Lewisa Capaldiego pochodząca z jego EP-ki zatytułowanej „Breach” oraz póżniej również z debiutanckiego albumu „Divinely Uninspired to a Hellish Extent” będącego najlepiej sprzedającą się płytą w Wielkiej Brytanii od ostatnich piciu lat. Ten bardzo emocjonalny i smutny utwór opowiada o tęsknocie za dawną miłością. Jak komentuje swoją piosenkę sam Lewis: „Wielu ludzi mówi, że najlepsze piosenki powstają ot tak, że są najłatwiejsze i najszybsze do napisania, ale ja się z tym całkowicie nie zgadzam. Myślę, że moje najlepsze utwory powstały wtedy, kiedy całymi godzinami siedziałem przy pianinie i waliłem głową w ścianę, bo nie mogłem wymyślić jednej dobrej melodii”.