Witam!!! Jak ---- NIE MA LIPY --to polub 🙂))))))) ---Szkam pracy mogę być sekretarką --🙂))))Pozdrawiam🙂)))))
Beze mnie byłbyś zbytkiem łaski,
duchowo całkiem niezebranym,
niepewnym jak ruchome piaski,
chudym jak klatka na bociany, yyy...
To ja to ja to ja,
przyłbica twoja i ostoja,
ja jestem czujna, ja jestem zwarta,
ja jestem szparka, ja sekretarka, aaa...
Gdy twoje córy gryzą pazury,
gdy twoje żony piłują szpony,
twoi rodzice trwonią krwawicę,
stroszą na głowie swoje sitowie, twoi synowie. /x2
To ja zatwierdzam twoje premie,
ja trzynastkami łatam kieszeń,
z drogi usuwam ci kamienie,
oraczem jestem i lemieszem, mhmm...
Ja jestem twoją krową mleczną,
Temidą jestem w każdych sporach,
ja jestem władzą ostateczną,
bo tu już nie ma dyrektora, aaa...
Gdy twoje córy gryzą pazury... /x2
Gdy i ci się nad to w głowie kręci
albo moralnie stoisz marnie
spędzają sen gipsowi Święci
kto im wygarnie dyscyplinarnie, ooo..
To ja to ja to ja,
przyłbica twoja i ostoja,
choć zalatana, nieubłagana,
dajcie mi gun'a, będzie nagana.
Gdy twoje córy gryzą pazury.../x2
To ja, to ja, to ja
przyłbica twoja i ostoja
ja jestem czujna, ja jestem zwarta
ja jestem szparka, ja sekretarka, ooo...
Gdy twoje córy gryzą pazury../ x4 czytaj mniej
Witam!!! Jak ---- NIE MA LIPY --to polub 🙂))))))) ---Szkam pracy mogę być sekretarką --🙂))))Pozdrawiam🙂)))))
Beze mnie byłbyś zbytkiem łaski,
duchowo całkiem niezebranym,
niepewnym jak ruchome piaski,
chudym jak klatka na bociany, yyy...
To ja to ja to ja,
przyłbica twoja i ostoja,
ja jestem czujna, ja jestem zwarta,
ja jestem szparka, ja sekretarka, aaa...
Gdy twoje córy gryzą pazury,
gdy twoje żony piłują szpony,
twoi rodzice trwonią krwawicę,
stroszą na głowie swoje sitowie, twoi synowie. /x2
To ja zatwierdzam twoje premie,
ja trzynastkami łatam kieszeń,
z drogi usuwam ci kamienie,
oraczem jestem i lemieszem, mhmm...
Ja jestem twoją krową mleczną,
Temidą jestem w każdych sporach,
ja jestem władzą ostateczną,
bo tu już nie ma dyrektora, aaa...
Gdy twoje córy gryzą pazury... /x2
Gdy i ci się nad to w głowie kręci
albo moralnie stoisz marnie
spędzają sen gipsowi Święci
kto im wygarnie dyscyplinarnie, ooo..
To ja to ja to ja,
przyłbica twoja i ostoja,
choć zalatana, nieubłagana,
dajcie mi gun'a, będzie nagana.
Gdy twoje córy gryzą pazury.../x2
To ja, to ja, to ja
przyłbica twoja i ostoja
ja jestem czujna, ja jestem zwarta
ja jestem szparka, ja sekretarka, ooo...
Gdy twoje córy gryzą pazury czytaj więcej
Zaloguj się, aby dodać komentarz. Nie masz konta? Zarejestuj się!
28 komentarzy
jolka00012
Odpowiedz
marekkowalski
Odpowiedz
dennisdeutsch
Odpowiedz
jarkoitaliano
Odpowiedz
konradkisielewski
25 like
Odpowiedz
barbiatkobarbarasz
Odpowiedz
danusia1502
Lubiś poleciał 🙂🙂
Odpowiedz
Brak komentarzy