Lukaszseminara ft. mlynarczykm – Nei giardini che nessuno sa (cover)

3 038 70 6 1 9 września 2011

lukaszseminara

170 subskrybentów

Dziękujemy ! 🙂 Prezent urodzinowy dla Angel czyli kolobolo1 Wokal i Wideo: Marta Młynarczyk (mlynarczykm) i Łukasz Seminara (lukaszseminara) Mastering: Grzegorz Popławski (zesiu6) Rysunek wykonała Urszula Adamska Aby zrozumieć klip, radzę przeczytać tekst po polsku. 😉 "W ogrodach, których nikt nie zna" Łukasz: Czujesz tę szorstkość skóry Wielki chłód wewnątrz duszy Nawet łza spływa z trudnością Zbyt wiele oczekiwań za rogiem Radości, które nie są Twoje Nieprzejednany czas gra przeciwko Tobie Marta: Oto gdzie później trafiamy Przypięci do okna Łukasz: Melancholijni widzowie niemożliwych spektakli szczęścia Marta: Ileż odwołanych podróży I walizki puste od wieków Łukasz: I ten ból, którego nie możesz określić Tylko on nigdy Cię nie opuści Nigdy, och nigdy To cierpienie jest Twym azylem Taki pośpiech w Twoim dorastaniu Już nie zdarzy się żaden cud Teraz już nie Marta: Nie zgadzaj się z tymi lalami Nie bierz tych prochów Łukasz: Ta zakonnica jest taka miła Potrafi zająć się Twoją duszą Marta: Oddałabym Ci moje oczy abyś zobaczyła to, czego nie widzisz Dałabym energię, radość aby wyrwać z Ciebie parę uśmiechów Mówiłabym Ci "tak", zawsze "tak" i chciałabym umieć poderwać Cię do lotu tam Dokąd byś chciała, tak byś nie czuła tego ciężaru w sercu Ukryłabym wszystkie chmury, te zimę, która Ci szkodzi Leczyłabym Twoje rany I jeszcze jednego zęba, abyś mogła zjeść I jeszcze chciałabym słyszeć Twój śmiech i jeszcze widzieć jak znów biegniesz Razem: Zapomnieć, ktoś rozkojarzony zapomina jakiś kwiat którejś niedzieli A później cisza A później cisza Łukasz: W ogrodach, których nikt nie zna oddycha się banalnością Jest szacunek, wielki porządek i prawie szaleństwo Marta: Nie masz pojęcia, jak dobrze jest Cię przytulić Odnaleźć się tutaj by Cię bronić Łukasz: Ubierać Cię, czesać i szeptać "nie poddawaj się" Marta: W ogrodach , których nikt nie zna jakże przyziemne życie Łukasz: Tylko złe samopoczucie i anemia, jesteśmy niczym bez fantazji Marta: Podtrzymaj je, pomóż im, proszę nie pozwól im opaść Słabe, delikatne - nie odmawiaj im odrobiny Twojej miłości Gwiazdy, teraz milczące, nadadzą sens niebu Ludzie nie błyszczą jeśli i oni nie staną się gwiazdami Dłoni, co teraz drżą bo wieje zbyt silny wiatr Nie odtrącaj teraz, aby nie zaskoczyła ich śmierć To my jesteśmy nieudolni, ci co choć maja czasem nie ofiarują Razem: Zapomnieć, ktoś rozkojarzony zapomina jakiś kwiat którejś niedzieli A później cisza A później cisza

Zaloguj się, aby dodać komentarz. Nie masz konta? Zarejestuj się!

232 komentarze

Brak komentarzy