Led Zeppelin w nowej polskojęzycznej odsłonie. Tekst powstał z moich trzewi i może być nieco zaskakujący, ale myślę, że warty przemyślenia.
To nie to, kim chcesz być
Kiedy świat toczy łzy
I gdy sam siebie kochać nie umiesz
Wyjdź przed próg, tam jest huk!
Tuż za rogiem, u stóp
świat chce dać, to co ma i jest u mnie
UUU-Tak się toczę wśród drzew w ich kolumnie.
Po co łzy, kiedy Ty robisz to czym chcesz być
I nie patrzysz na życie prawdziwie
Mówisz chcę, więc to mam
Ale tu będziesz sam
W drodze świtu, w zamierzchłych lat bytu
O- Żal ogromnie
o- Żal ogromnie
Obserwując ten dom, widzisz w górze swój tron
Mówisz jestem, więc mi się należy
Zatem wejdź, ręce złóż
Potem szept- No i cóż?
Widzę ścianę, a za nią pół wieży
O-Żal ogromnie
o- żal ogromnie
Gdy zabrzmi dzwon swoją melodię, a zabrzmi srodze
Zapytasz ciało, gdzie go mam?
Chodziłeś wszak na jednej nodze z tępym wzrokiem,
Więc teraz jesteś całkiem sam
Co zatem zrobić mogę Boże, w swej pokorze
Gdy kręcę kółka szarych dni
Jak ściągnąć z siebie twardy orzech, gdy nic nie tworzę,
By rozbłysnęły martwe dni
Ach, jak mi żal ogromnie
Tak długo chodzić będę w sobie, póki mogę
Az przyjmiesz mnie u swoich drzwi
Zakręcisz palcem w moja stronę czystym ogniem
Bym mógł zobaczyć nowy film.
Tak długo będę chodził sam
Aż w sobie pojmę, żem był drań
Bo nie widziałem siebie w Nim
O jakże smutny jest mój film
Zaprawdę to powiadam Wam,
Że teraz już nie będę sam
Bo usłyszałem w sobie ton,
Że nie dla siebie tworzę tron!
Tak zabrzmi głos w nowym JA
To jest moja pieśń z mego dna...
Zaloguj się, aby dodać komentarz. Nie masz konta? Zarejestuj się!
2 komentarze
renata95 Plus
+1 Odpowiedz Ocena 6/6
jolantakrysinska Plus
Odpowiedz
Brak komentarzy