🎶 Czerwone Gitary – „Nie mów nic”
Nie ma refrenu, nie ma fajerwerków – a wbija się w serce jak szpilka.
To jedna z najbardziej nietypowych ballad lat 60.: tonacja e-moll, trzy zwrotki, brak refrenu, instrumental w środku.
I właśnie w tej prostocie – cała siła.
🎧 W tle?
– gitara rytmiczna,
– bas,
– delikatna perkusja ze szczotkami,
– wokale nagrane na żywym pogłosie – bez kompresorów, bez poprawek.
Krajewski pisał to po swoim prywatnym „końcu świata”.
Po pierwszym nagraniu – nikt w studiu się nie odezwał.
Cisza. Prawdziwa. Taka jak w piosence.
To nie jest hit do radia.
To emocjonalny list, którego nikt nie odczytał na głos. Nie musisz nic mówić, wystarczy, że zaśpiewasz ze mną 🙂
🎶 Czerwone Gitary – „Nie mów nic”
Nie ma refrenu, nie ma fajerwerków – a wbija się w serce jak szpilka.
To jedna z najbardziej nietypowych ballad lat 60.: tonacja e-moll, trzy zwrotki, brak refrenu, instrumental w środku.
I właśnie w tej prostocie – cała siła.
🎧 W tle?
– gitara rytmiczna,
– bas,
– delikatna perkusja ze szczotkami,
– wokale nagrane na żywym pogłosie – bez kompresorów, bez poprawek.
Krajewski pisał to po swoim prywatnym „końcu świata”.
Po pierwszym nagraniu – nikt w studiu się nie odezwał.
Cisza. Prawdziwa. Taka jak w piosence.
To nie jest hit do radia.
To emocjonalny list, którego nikt nie odczytał na głos.
Zaloguj się, aby dodać komentarz. Nie masz konta? Zarejestuj się!
7 komentarzy
aissak
Odpowiedz Ocena 6/6
ravtyczka Plus
Odpowiedz Ocena 6/6
jolka997 Plus
Odpowiedz Ocena 6/6
andrzej70 Plus
Odpowiedz Ocena 6/6
treboroslaw Plus
Odpowiedz Ocena 6/6
barbara1960 Plus
Odpowiedz Ocena 6/6
sebastiankwiatkowski Plus
Odpowiedz Ocena 6/6
Brak komentarzy