Edith Piaf – La foule (polska wersja)

Zapraszam do wspólnego wykonania. Ja zaczynam i śpiewamy na zmianę, albo jak Ci pasuje 🙂 Ja- To po prostu w naszym mieście był karnawał Ty- Ulicami tłum jak potok sunął w dal Ja- Każdy plac się oceanem wielkim stawał Ty- I na dno szedł cały świat wśród rwących fal Ja- A ja w wirze tej powodzi sama stałam Ty- Zasłuchana w rytm muzyki gwar i śmiech Ja- Nie poczułam, że wezbrała tłumu fala i w ramiona twoje wprost rzuciła mnie Ref. Ja- I zaraz w zbitym tłumie Ty-Roztańczonym, Ja- rozbawionym Ty- I w tym tłumie Ja- Co połączył w jedno ciało ciała dwa Ty- Nagle porwał nas w dal karnawału pęd szalony.Pomyślałem wtedy "Niechaj chwila ta trwa" Ja- I zaraz w zbitym tłumie Ty- Rozedrganym, Ja -niewstrzymanym Ty- Wirowaliśmy Ja- wtuleni połączeni - ja i ty Ty- A tłum nas - niby szkwał gdzieś ku portom gnał nieznanym Ja- Rozniecając w moim sercu niezaznane sny Ja- Tak pragnęłam by ta chwila wiecznie trwała By królował w niej Twych oczu jasny blask Ty- Ale nagle fala tłumu znów wezbrała i na oślep pędząc rozdzieliła nas Ref. Ja- I zaraz w zbitym tłumie Ty-Rozedrganym, Ja- niewstrzymanym Ty- Tej muzyki Ja- rwącym rytmem unoszeni - ty i ja Ty- Zostaliśmy znów nagle sobie odebrani Najdoskonalsze z ciał rozdarte przez ten tłum znów na dwa Ja -I zaraz w zbitym tłumie Ty- Roztańczonym, Ja- rozbawionym Ty- W moim sercu Ja- głód poczułam no a w głowie wielki szum Ty- bo rozdzielił nas i w przeciwne niósł teraz strony Ja- Ów bezlitosny, zły i niby potok rwący tłum

Nie lada wyzwanie...😀 Bardzo chciałam spróbować...na pewno poprawię,ale na razie niech leci 🥰 dziękuję Małgosiu za możliwość duetu 🙏,pozdrawiam🌺🌿💚🌳🐦☀️